Trener RB Lipsk niewzruszony zainteresowaniem Arsenalu. "To prawda, ale tutaj jestem szczęśliwy"

Getty Images / Alex Grimm
Getty Images / Alex Grimm

Świetnie wyniki RB Lipsk to w dużej mierze zasługa trenera Ralpha Hasenhuettla. Austriak potwierdził doniesienia brytyjskiej prasy, że już wzbudził zainteresowanie Arsenalu, gdzie mógłby zastąpić Arsene'a Wengera.

Odejście Francuza nie jest przesądzone, ale działacze Kanonierów rozglądają się za następcą menedżera, który prowadzi zespół od 1996 roku i skończył już 67 lat. "The Sun" poinformował, że Arsenal najchętniej pozyskałby Ralpha Hasenhuettla, pod wodzą którego RB Lipsk jest sensacyjnym liderem Bundesligi.

Austriak z powodzeniem prowadził FC Ingolstadt 04, a latem bezpośrednio po awansie przeniósł się do beniaminka sponsorowanego przez koncern Red Bull. Lipsk pozostaje bez porażki, a w tabeli wyprzedza nawet Bayern Monachium i zgłasza aspiracje do mistrzostwa Niemiec.

- Rozmowy z Arsenalem? Nie ukrywam, że w tych informacjach jest sporo prawdy. Cóż, z pewnością nie psują mojej reputacji doniesienia o tym, iż miałbym zastąpić najdłużej pracującego w Premier League menedżera. Nie trzeba jednak nad tym wszystkim zbyt długo się zastanawiać, ponieważ jestem szczęśliwy tutaj - stwierdził Hasenhuettl, dając do zrozumienia, że w najbliższym czasie nie planuje opuszczać RB.

Kontrakt 49-latka z drużyną z Saksonii obowiązuje aż do 30 czerwca 2019 roku. Jeśli jego zespół nadal będzie robił furorę w Bundeslidze, potentatów do pozyskania Hasenhuettl z pewnością nie zabraknie.

ZOBACZ WIDEO Arsenal odpadł z Pucharu Ligi Angielskiej. Zobacz skrót meczu z Southampton [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)