W sobotę Cesc Fabregas pojawił się w podstawowym składzie Chelsea na hitowe starcie z Manchesterem City (3:1) i dla wielu obserwatorów było to wielkie zaskoczenie. Dla Hiszpana był to bowiem dopiero drugi występ od pierwszej minuty w tym sezonie Premier League.
29-latek nie mógł do tej pory liczyć na zaufanie Antonio Conte. Włoch wolał stawiać w środku pola na Nemanję Maticia czy N'Golo Kante. Wyniki broniły decyzji szkoleniowca, bo Chelsea jest liderem tabeli i wygrywa mecz za meczem.
Według "Daily Express" sobotni występ nie zmieni sytuacji Fabregasa. Według gazety piłkarz może zdecydować się na opuszczenie Stamford Bridge, a zawodnikiem chętnie przyjąłby... Arsenal.
Fabregas był przez wiele lat podstawowym graczem Kanonierów. Dopiero w 2011 roku zdecydował się odejście do Barcelony, gdzie spędził trzy lata. Wtedy trafił do Chelsea, która zapłaciła za niego 33 mln euro.
Problemem dla Arsenalu może być to, że The Blues nie będą chcieli sprzedawać pomocnika do swojego lokalnego rywala.
ZOBACZ WIDEO Arsenal odpadł z Pucharu Ligi Angielskiej. Zobacz skrót meczu z Southampton [ZDJĘCIA ELEVEN]
Czy Cesc Fabregas powinien odejść z Chelsea Londyn? 
na Instagramie 
na Facebooku 
