LM: Benfica - Napoli: pieczęć zespołu Zielińskiego. Pogrom w Kijowie

PAP/EPA / PAP/EPA/MANUEL DE ALMEIDA
PAP/EPA / PAP/EPA/MANUEL DE ALMEIDA

SSC Napoli pokonało w Lizbonie z Benficę 2:1 i wygrało swoją grupę. Do fazy pucharowej awansowała także Benfica. Przez 18 minut na boisku przebywał Piotr Zieliński.

Przed spotkaniem wiadomo było, że zwycięzca meczu mógł być pewny awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Remis premiował SSC Napoli, natomiast Benfica Lizbona w przypadku podziału punktów musiała czekać na wynik spotkania w Kijowie.

Pierwsze minuty nie porwały kibiców, żadna z drużyn nie chciała zaatakować. W 21. minucie goście trafili do siatki, ale arbiter słusznie gola nie uznał. Strzał Marka Hamsika odbił bramkarz, a dobitka Manolo Gabbiadiniego tylko na moment ucieszyła gości. Napastnik był na spalonym. Chwilę później po drugiej stronie boiska błąd popełnił Hamsik, ale Goncalo Guedes źle przyjął piłkę i nie trafił w bramkę.

Po około półgodzinie mecz otworzył się. Wszystko za sprawą... wyniku w Kijowie, gdzie Dynamo prowadziło z Besiktasem już 3:0. Gola dla gospodarzy strzałami z dystansu starał się zdobyć Nelson Semedo, ale nie potrafił trafić w bramkę. Dziewięć minut przed przerwą powinien paść w końcu gol. Sam na sam z Edersonem znalazł się Gabbiadini, jednak bramkarz nogą odbił strzał.

Drugą połowę mocno rozpoczęli goście. W 46. minucie po dograniu Hamsika uderzył Gabbiadini, ale piłkę sprzed bramki wybił obrońca. Chwilę później z ostrego kąta w boczną siatkę uderzył Jose Callejon.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski w Borussii. Od Lewangłupskiego do Lewangolskiego

Goście prowadzenie objęli po godzinie gry. Wprowadzony kilka minut wcześniej na plac gry Dries Mertens zagrał za plecy obrońców, a Callejon w sytuacji sam na sam podciął piłkę ponad Edersonem.

Po golu Napoli całkowicie zdominowało mecz. Benfica nie potrafiła zagrozić Włochom, ale też nie musiała tego czynić za wszelką cenę. Wygrana w Kijowie Dynama nad Besiktasem była niemal pewna, a 2. miejsce także dawało wyjście z grupy.

W 72. minucie na placu gry pojawił się Piotr Zieliński, który zmienił Marka Hamsika. Polak głównie skupiał się na defensywie, ale w końcówce miał okazję bramkową. Goście cofnęli się, jednak Benfica nie potrafiła tego wykorzystać. W 77. minucie z rzutu wolnego metr obok bramki uderzył Pizzi.

Pieczęć nad wygraną Włochów postawił w 79. minucie Mertens, który zakręcił w polu karnym Luisao i strzałem przy słupku zdobył gola. Pięć minut później w dobrej sytuacji znalazł się Zieliński, ale jego strzał z ostrego kąta zdołał odbić Ederson.

W 87. minucie gospodarze w kuriozalnych okolicznościach zdobyli kontaktowego gola. Raul Albiol stracił piłkę 30 metrów przed własną bramką i sam na sam z bramkarzem znalazł się Jimenez, który pewnie trafił do siatki. Na więcej goście już nie pozwolili.

Benfica Lizbona - SSC Napoli 1:2 (0:0)
0:1 - Callejon 60'
0:2 - Mertens 79'
1:2 - Jimenez 87'

Składy:
Benfica Lizbona: 

Ederson - Nelson Semedo, Luisao, Victor Lindelof, Andre Almeida - duardo Salvio (80' Konstantinos Mitroglou), Pizzi, Ljubomir Fejsa, Franco Cervi (69' Andre Carrillo) - Raul Jimenez, Goncalo Guedes (57' Rafa Silva).

SSC Napoli: Pepe Reina - Elseid Hysaj, Raul Albiol, Kalidou Koulibaly, Faouzi Ghoulam  - Allan, Amadou Diawara, Marek Hamsik (72' Piotr Zieliński) - Jose Callejon, Manolo Gabbiadini (57' Dries Mertens), Lorenzo Insigne (80' Marco Rog).

Żółte kartki: Pizzi (Benfica) oraz Koulibaly (Napoli).

Sędzia: Antonio Mateu Lahoz (Hiszpania).

W drugim meczu, czekające na pierwszą wygraną w grupie, Dynamo Kijów rozgromiło Besiktas Stambuł 6:0. Turcy mieli nadzieję na dalszą grę w Lidze Mistrzów, ale muszą zadowolić się wiosennymi występami w fazie grupowej Ligi Europy.

Dynamo Kijów - Besiktas Stambuł 6:0 (4:0)
1:0 - Besedin 9'
2:0 - Jarmolenko (k.) 30'
3:0 - Bujalski 32' 
4:0 - Gonzalez 45+3'
5:0 - Sidorczuk 60'
6:0 - Junior Moraes 77'

Czerwone kartki: Beck (Besiktas) /29', za faul/, Aboubakar (Besiktas) /56, za 2 żółte/.

Komentarze (0)