Ranking UEFA: Dwie polskie drużyny mogą zagrać w Lidze Mistrzów

PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski

Dwie polskie drużyny mogą za kilka lat zagrać w eliminacjach Ligi Mistrzów. Musimy tylko regularnie zdobywać punkty w europejskich pucharach. Tak jak Legia Warszawa.

W tym artykule dowiesz się o:

Lotto Ekstraklasa na półmetku sezonu 2016/17 zajmuje w Rankingu UEFA dwudzieste pierwsze miejsce. Dzięki temu za półtora roku będziemy mogli wystawić do gry w europejskich pucharach cztery drużyny: jedną w eliminacjach LM oraz trzy w eliminacjach Ligi Europy.

Pogorszenie tego stanu posiadania nam nie grozi. Cel to awans. Pozycja w gronie piętnastu najlepszych lig Starego Kontynentu - według aktualnych regulacji UEFA - daje bowiem federacji prawo do wystawienia w el. LM dwóch drużyn: jeden w drabince mistrzowskiej, drugiej w niemistrzowskiej.

Ranking UEFA powstaje na bazie sumy punktów zdobytych przez zespoły z danej ligi w ciągu pięciu sezonów; są one dzielone na liczbę drużyn, które wzięły udział w rozgrywkach. Wygrana warta jest dwa punkty, remis jeden. W przypadku rund eliminacyjnych federacja dostaje połowę tego dorobku.

Legia, dzięki remisowi oraz wygranej w fazie grupowej LM, wniosła do dorobku naszej federacji 0.75 punktu (trzy oczka dzielone na cztery polskie drużyny, które występowały w tym sezonie w Europie). Federacje, obok punktów zdobywanych przez kluby, dostają też bonusy za awans do rundy grupowej LM oraz kolejnych poziomów fazy pucharowej.

ZOBACZ WIDEO Prijović: Możemy pokonać każdego

My w sumie jesienią zebraliśmy 3.625 punktu. To dorobek przeciętny, który wiosną warszawiacy mogą jeszcze poprawić.

Aby myśleć o wystawieniu dwóch drużyn w eliminacjach LM, musimy co sezon zdobywać od pięciu do sześciu punktów. Taka średnia pozwala myśleć o pozycji w czołowej "piętnastce" europejskiego rankingu.

Piętnaste miejsce w Rankingu UEFA

SezonKrajPunkty
2015/16 Rumunia 25.383
2014/15 Rumunia 26.299
2013/14 Czechy 29.350
2012/13 Dania 25.700
2011/12 Austria 26.325
2010/11 Szkocja 25.141

W XXI wieku wymarzonej lokaty blisko byliśmy tylko raz. W sezonie 2003/04 Polska zajęła w Rankingu UEFA szesnaste miejsce. Do piętnastej Rumunii zabrakło 0.15 punktu. Dokładnie tyle, ile chociażby w meczu Dyskobolia Grodzisk Wlkp. - Girondins Bordeaux (0:1) w doliczonym czasie gry zabrał nam Marouane Chamakh.

W obecnym Rankingu UEFA tracimy do piętnastego miejsca 4,850 punktu. Legia musiałaby więc wygrać wiosną dziewięć meczów i liczyć na to, że Europy nie podbiją Rumuni ani Duńczycy.

Ranking UEFA

#KrajPunktyZespoły w pucharach
14. Grecja 26.900 PAOK, Olympiakos
15. Austria 25.350
16. Chorwacja 25.250
17. Rumunia 24.150 Astra
18. Dania 22.750 Kopenhaga
19. Białoruś 19.875
20. Szwecja 19.725
21. Polska 19.500 Legia
22. Izrael 19.375 Hapoel
23. Szkocja 18.925

Marząc o dwóch drużynach w eliminacjach LM, musimy wybiec do przodu. Bo już na przykład w Rankingu UEFA obejmującym sezony 2014/15-2018/19 zajmowalibyśmy osiemnaste miejsce, 2.175 punktu za piętnastą Grecją. To strata do odrobienia. A to dzięki zdobyczom sprzed roku (5.500) i lat dwóch (4.750).

Ranking UEFA za sezony 2014/15-2018/19 

#KrajPunkty
14. Czechy 16.075
15. Grecja 16.000
16. Dania 15.650
17. Austria 14.550
18. Polska 13.875
19. Białoruś 13.625

Gra dwóch polskich klubów w LM to nie mrzonka. Trzeba jednak unikać wpadek i konsekwentnie punktować. Tak jak w tym i dwóch poprzednich sezonach.

Źródło artykułu: