Manchester City był zdecydowanym faworytem sobotniego starcia na King Power Stadium. Leicester City jest aktualnym mistrzem Anglii, jednak w tym sezonie spisuje się grubo poniżej oczekiwań. Przeciwko The Citizens rozegrali jednak najlepszy mecz od wielu miesięcy.
Lisy wygrały zdecydowanie 4:2, tracąc oba gole w samej końcówce, już przy bardzo wysokim prowadzeniu. Mimo porażki menedżer The Citizens Pep Guardiola nie był jednak zawiedziony postawą swoich piłkarzy.
- Nie jestem rozczarowany. Moi piłkarze są dorosłymi ludźmi i profesjonalistami. Wiedzą co się stało i jak na to zareagować. Muszą wyciągnąć błędy z tej porażki - ocenił hiszpański szkoleniowiec.
- Nie mogę powiedzieć, że graliśmy źle. Spotkanie ułożyło się jednak źle - przespaliśmy początek i straciliśmy dwa gole. Graliśmy swoje, staraliśmy się stwarzać sytuacje, ale jeden kontratak dał gospodarzom kolejną bramkę - dodał menedżer The Citizens.
Dla Manchesteru City to trzecia porażka w tym sezonie, po której różnica między nimi a prowadzącą w tabeli Chelsea Londyn wynosi cztery punkty.
ZOBACZ WIDEO Jarosław Szeja: Realizuję marzenia