- Dobrze, że jesteśmy na szczycie. Trzeba jednak poczekać na mecze naszych rywali z czołówki. Najważniejsze jest jednak to, że niezależnie od innych wyników nadal jesteśmy w wyścigu o tytuł mistrzowski - powiedział Arsene Wenger.
W sobotę Arsenal wygrał ze Stoke City 3:1, chociaż to goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie. Gola z rzutu karnego zdobył Charlie Adam.
- Nie powinno być "jedenastki". Byłem zaskoczony taką decyzją arbitra. Najważniejsze, że nie daliśmy się ponieść emocjom, zachowaliśmy spokój i zdołaliśmy odwrócić losy spotkania. Bardzo mnie to cieszy - podsumował Wenger.
ZOBACZ WIDEO Sergio Ramos znów uratował Real. Tytoń nie zatrzymał "Królewskich" [ZDJĘCIA ELEVEN]