Po urazie mięśnia u Jakuba Błaszczykowskiego nie ma już śladu. Wszyscy spodziewali się występu polskiego skrzydłowego w meczu z Hannoverem, w którym gra inny polski piłkarz Jacek Krzynówek. Popularnego "Kuby" zabrakło jednak nawet wśród piłkarzy rezerwowych. Powodem absencji Polaka tym razem nie było zdrowie.
Trener klubu z Signal Iduna Park Jurgen Klopp, postanowił dać kilka dni odpoczynku polskiemu pomocnikowi. Trener BVB twierdzi, że Błaszczykowski bał się występu z Hannoverem. Polak uważa, że jeszcze jest za wcześnie na powrót do gry. Obawia się odnowienia urazu, którego doznał na sylwestrowym turnieju charytatywym w piłce halowej.
- Mięśnie Kuby są już całe, czego niestety nie da się powiedzieć o jego psychice. Dlatego postanowiłem dać mu jeszcze kilka dni na przygotowanie się do poważnych meczów - potwierdza Jurgen Klopp.
Borussia po bardzo emocjonującym spotkaniu, zremisowała z Hannoverem 4:4.
