Piłkarze Miedzi trenują w Legnicy aż do 16 grudnia, a później będą pracować indywidualnie według rozpisek treningowych. Przygotowania w nowym roku zespół rozpocznie 17 stycznia.
- Mieliśmy roztrenowanie po pierwszej części sezonu. Ćwiczymy do 16 grudnia. Potem zawodnicy dostają indywidualne rozpiski co mają robić do pierwszego treningu czyli 17 stycznia. Następnie zostajemy na miejscu. Będziemy pracowali nad tymi elementami, które najmniej lubią piłkarze, czyli moc, siła, wytrzymałość. Duży akcent zawsze kładliśmy na ten element, bo bez tego nie ma dobrej gry. Bardzo nam na tym zależy - wyjaśnia Ryszard Tarasiewicz.
- Po badaniach wydolnościowych, które będziemy mieli w połowie stycznia, będziemy wiedzieli na jakim etapie są zawodnicy. Obciążenia będą dobierane indywidualnie do każdego z piłkarzy - dodaje trener I-ligowca z Legnicy. W dniach 6-17 lutego Miedź zaplanowała zgrupowanie w Turcji.
Szkoleniowiec Miedzi odniósł się także do zimowych transferów. - Nigdy nie wypowiadam się na temat personaliów zawodników, którzy mają odejść i którzy mają przyjść. Trudno mi mówić nie mając konkretnych nazwisk, kto ma odejść z tego zespołu. To grupa, która dobrze funkcjonuje. Ta kadra nie jest aż tak zbyt szeroka, aczkolwiek mamy dwudziestu zawodników. Jeżeli chcemy myśleć konkretnie i bardzo poważnie o celu, który sobie postawiliśmy czyli awans, trzeba pozyskać piłkarzy, którzy nie tylko uzupełnią kadrę, ale przede wszystkim wzmocnią jakość drużyny. Nie ma sensu pozyskiwać zawodników, którzy mają być tylko dodatkiem do tej kadry - zaznaczył Ryszard Tarasiewicz.
ZOBACZ WIDEO Hit rozczarował, Teodorczyk bez błysku. Zobacz skrót meczu RSC Anderlecht - Club Brugge [ZDJĘCIA ELEVEN]
Czy Miedź Legnica awansuje w tym sezonie do Lotto Ekstraklasy? 
