Martin Kobylański jest zawodnikiem Lechii od rundy wiosennej sezonu 2015/2016, ale jego dorobek w gdańskim klubie to tylko trzy występy. Wszystkie zaliczył w poprzedniej kampanii, a w bieżącym sezonie nie pojawił się na boisku ani razu.
Rywalizację o miejsce w składzie Lechii przegrał ze Sławomirem Peszko, Flavio Paixao i Bartłomiejem Pawłowskim.
Przed laty wróżono mu wielką karierę. Jako nastolatek przebił się do I drużyny Energie Cottbus, a mając 19 lat, rozegrał osiem spotkań w Bundeslidze jako zawodnik Werderu Brema. Nie rozwinął się na miarę oczekiwań, a do Lechii trafił z rezerw Werderu.
Jego kontrakt z gdańskim klubem jest ważny do końca sezonu 2017/2018.
ZOBACZ WIDEO Jacek Magiera: Potrzebujemy "resetu" przed starciem z Ajaksem (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}