Ligowe ostatki na Kolporter Arenie. "Postaramy się sprawić niespodziankę"

PAP / Piotr Polak
PAP / Piotr Polak

- Myślę, że to istotny mecz zarówno dla nas, jak i dla Lechii, która ma inne cele niż my. Każdy z nas ma jednak coś do zrealizowania - powiedział przed 20. kolejką Maciej Bartoszek, trener Korony.

To już ostatni tegoroczny mecz piłkarzy Korony. W jakiej sytuacji kadrowej przystąpią do starcia z Lechią Gdańsk? - Wiadomo, że Sekulski nie wystąpi w tym roku. Jeżeli chodzi o Jacka Kiełba, to będzie w pełni do naszej dyspozycji - poinformował Maciej Bartoszek. Do jego dyspozycji będzie też pauzujący ostatnio z powodu kartek Miguel Palanca.

Tuż przed zimowymi urlopami złocisto-krwistym przyjdzie się zmierzyć z bardzo wymagającym przeciwnikiem. Czy ofensywny styl jaki preferują zespoły z Kielc i Gdańska zagwarantuje emocje? - Mam nadzieję, że będzie to ciekawe spotkanie, ale czasami z dużej chmury mały deszcz, czyli z dużych oczekiwań nic ciekawego się nie dzieje - uważa Bartoszek. - Ciężko przewidzieć jak ten mecz się przełoży, czy Lechia zagra otwartą piłkę - dodał.

Wiadomo, że na to co zrobi rywal nie zamierzają czekać gospodarze. Co prawda trenera Bartoszek nie chciał zdradzić czy dojdzie w wyjściowym składzie do zmian, ale biorąc pod uwagę wcześniejsze spotkania, dość łatwo przewidzieć czego należy się spodziewać. Dotyczy to także motywacji w szatni. - Raczej jestem przekonany, że zawodnicy podejdą maksymalnie zdeterminowani do tego spotkania.

Sobotnie starcie niesie za sobą dużą stawkę. Lechia przy dobrym wyniku może zakończyć rok na pierwszym miejscu. Korona z kolei walczy o pierwszą ósemkę. - Myślę, że to istotny mecz zarówno dla nas, jak i dla Lechii, która ma inne cele niż my. Każdy z nas ma jednak coś do zrealizowania.

ZOBACZ WIDEO Higuain bohaterem derbów. Zobacz skrót meczu Torino FC - Juventus Turyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Gdyby jednak koroniarzom przytrafiła się porażka, 39-latek nie będzie załamywał rąk. - Dla mnie najważniejsze jest, żeby Korona była w pierwszej ósemce na koniec sezonu zasadniczego - przyznał.

Szkoleniowiec ekipy z Kolporter Areny dużym szacunkiem darzy najbliższego przeciwnika. - Lechię trzeba zmierzyć w dwóch płaszczyznach. Przede wszystkim dobrze funkcjonuje jako zespół, a z drugiej strony bardzo często jakość tych indywidualności decyduje o zwycięstwach. To bardzo trudny rywal i nie czeka nas łatwe zadanie, ale postaramy się sprawić niespodziankę.

Gonzalo Higuaín kontra Wojciech Szczęsny! Zobacz mecz na szczycie tabeli Serie A TIM, Juventus – AS Roma, NA ŻYWO w tę sobotę o 20:40 w Eleven na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Toya czy Netia.

Komentarze (0)