Milik pojawił się w rzymskiej klinice Villa Stuart po ponad dwóch miesiącach od operacji lewego kolana.
Wiadomości są optymistyczne. Jak na razie proces rehabilitacji piłkarza przebiega bardzo dobrze. Wyniki badań są pozytywne, zawodnik robi stałe postępy, a jego kolano wraca do pełnej sprawności.
Nasz napastnik szykowany jest na mecz z Realem Madryt w Lidze Mistrzów, który odbędzie się 15 lutego. Prezydent SSC Napoli, Aurelio DeLaurentis, zapowiedział już wcześniej, że nie chce "spalić" piłkarza, wypuszczając go przedwcześnie na boisko. Według naszych informacji, Milik ma wrócić do treningów z pełnym obciążeniem z całą drużyną na początku przyszłego roku. Wstępne diagnozy wskazywały, że piłkarz zagra już 15 stycznia, ale w klubie podchodzą do tej daty umownie. Nikt nie zamierza bowiem ryzykować zdrowia zawodnika.
Milik nie może grać w piłkę od 10 października i meczu eliminacji MŚ z Danią. Wówczas doznał urazu więzadeł krzyżowych w lewym kolanie. Początkowo mówiło się nawet o ośmiu miesiącach przerwy.
Reprezentant Polski rozegrał w tym sezonie dziewięć meczów dla klubu, strzelił siedem goli i miał jedną asystę.
Drużyna Kamila Glika zagra przeciwko Maciejowi Rybusowi w hicie Ligue 1! Zobacz AS Monaco – Olympique Lyon NA ŻYWO w niedzielę o 20:40 w Eleven na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Toya czy Netia.
ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy w "Marce". Reportaż WP SportoweFakty
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)