Przede wszystkim zwycięstwo w dwumeczu daje awans do półfinału. Jednak dla Legii będzie to okazja do zmazania plamy na honorze, którą była porażka w meczu ze Stalą sprzed dwóch lat. - Osobiście bardzo chciałem wylosować Stal Sanok. Zresztą cały klub pała żądzą rewanżu i zrobimy wszystko aby wygrać ten mecz przekonywająco. Tamta porażka była plamą na naszym honorze i teraz trzeba zrobić wszystko, aby takie kompromitacje się więcej nie powtarzały - mówił o tym spotkaniu piłkarz Legii, Tomasz Kiełbowicz.
Piłkarze z Sanoka grają bardzo dobrze zarówno w lidze, jak i rozgrywkach pucharowych. Zajmują pierwsze miejsce w czwartej grupie czwartej ligi. Natomiast w Remes Pucharze Polski wyeliminowali już faworyzowanych piłkarzy Stali Stalowa Wola i Widzewa Łódź.
Mimo tego Jan Urban nie skorzysta ze swoich najlepszych graczy. - W tym meczu zagrają piłkarze, którzy nie grali w Białymstoku od pierwszej minuty. Reszta zawodników ma zaplanowany trening. W pierwszym spotkaniu chcemy wywalczyć zaliczkę wystarczającą do awansu - wyjaśnił na poniedziałkowym spotkaniu z dziennikarzami szkoleniowiec warszawskiego zespołu.
Ćwierćfinał to pierwsza faza pucharu, w której o awansie zadecyduje dwumecz. Rewanż w Sanoku będzie rozgrywany w dużo gorszych warunkach, niż pierwsze spotkanie. To właśnie na boisku wtorkowego rywala, przed ponad dwoma laty legioniści polegli 1:2. Tym bardziej pierwszy mecz będzie bardzo istotny.
Przypomnijmy, że Legia jest obrońcą tego trofeum. Oba zespoły wcześniej spotkały się zaledwie raz. Rewanżowe spotkanie odbędzie się 8 kwietnia w Sanoku.
Legia Warszawa - Stal Sanok / wt 17.03.2009 godz. 20:00
Przewidywane składy:
Legia Warszawa: Skaba - Descarga, Choto, Kumbev, Kiełbowicz, Rocki, Borysiuk, Jarzębowski, Majkowski, Ostrowski, Paluchowski.
Stal Sanok: Bilski - Sumara, Łuczka, Chudziak, Jaracz, Kuzicki, Węgrzyn, Kosiba, Borowczyk, Nikody, Pańko.
Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn).