Robert Lewandowski musi dokonać niemożliwego

Getty Images / Lennart Preiss
Getty Images / Lennart Preiss

Robert Lewandowski musi dokonać rzeczy wręcz niemożliwej, by pobić osobisty rekord i zdobyć 50 bramek w jednym roku kalendarzowym.

Najlepszym rokiem Roberta Lewandowskiego w karierze był ten ubiegły, w którym strzelił 49 goli w 60 spotkaniach Bayernu Monachium i reprezentacji Polski. Gdy zaczynał się grudzień, czyli statystycznie najsłabszy miesiąc w wykonaniu "Lewego", kapitan Biało-Czerwonych miał na liczniku 41 goli i przed sobą tylko pięć szans na powiększenie dorobku.

W trzech pierwszych grudniowych meczach Lewandowski zdobył jednak aż pięć bramek i zadbał o to, by do końca mieć realną szansę na pobicie życiowego rekordu. Zaczął miesiąc z przytupem, bo od dubletu w spotkaniu z 1.FSV Mainz 05 (3:1), potem w starciu z Atletico Madryt (1:0) zdobył kolejną bramkę, a w następnym meczu z VfL Wolfsburg (5:0) znów dwukrotnie posłał piłkę do siatki rywali.

W niedzielę kapitan reprezentacji Polski zmarnował jednak przedostatnią szansę na powiększenie w dorobku. W spotkaniu z SV Darmstadt 98 (1:0) nie zdobył ani jednej bramki i by pobić swój rekord z poprzedniego roku, w kończącym rundę jesienną spotkaniu na szczycie Bundesligi z RB Lipsk (21.12) będzie musiał ustrzelić czteropak.

To zadanie karkołomne, ale Lewandowski ma już w CV mecze, w których udało mu się strzelić cztery i więcej goli. W pierwszym spotkaniu 1/2 finału Ligi Mistrzów 2012/2013 z Realem Madryt (4:1) pokonał Diego Lopeza aż czterokrotnie, a podczas rozegranego 7 września 2014 roku meczu 1. kolejki el. MŚ 2018 z Gibraltarem (7:0) ustrzelił drugi czteropak w karierze. Z kolei 22 września 2015 roku w spotkaniu ligowym z VfL Wolfsburg (5:1) zdobył aż pięć bramek, choć grał jedynie 45 minut.

Dorobek Robert Lewandowskiego w ostatnich 10 latach:

RokBramki
2016 46
2015 49
2014 27
2013 39
2012 32
2011 23
2010 20
2009 21
2008 26
2007 21

ZOBACZ WIDEO Bóg, futbol, Borussia. Polak, który zatrzymał papież

Komentarze (5)
avatar
Hanna Leszek Jordan
19.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Lewandowski niech podgląda Messiego jak zdobywać bramki,to jest dopiero pilkarz światowego formatu,a Lewandowski jest przciętniak. 
avatar
Antek Pyta
19.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
drewo już jest skończony OSTATNIM MECZEM POKAZAL ZE NIE MA SIL JUZ ZRESZTA ZORRO JAK MU NIKT NIE PODA TO MOZE POMAZYC ZEBY SAM COS WYPRACOWAL . ZENUA ZERO NULL KOMA NULL NIC 
avatar
Pasażer
19.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale po co?