W ostatnią środę, w meczu 16. kolejki Premier League z Watford, Ilkay Gundogan zerwał krzyżowe i w tym sezonie najprawdopodobniej już nie zagra. Zdaniem "Marki" klub z Manchesteru jest w tej sytuacji niemalże zmuszony sprowadzenia w styczniowym oknie transferowym środkowego pomocnika.
Jednym z piłkarzy, którzy według hiszpańskich dziennikarzy mogliby trafić na City of Manchester Stadium, jest Grzegorz Krychowiak. "Obok Evera Banegi jest jednym z graczy, których już zaczęto łączyć z Man City. Dojście do porozumienia z Inter Mediolan (klub Banegi) lub Paris Saint-Germain wydaje się możliwe, zwłaszcza w przypadku Polaka" - ocenia "Marca".
Krychowiak po letnim transferze z Sevilli do Paryża nie radzi sobie najlepiej w nowym klubie. Ma problemy z regularnymi występami w pierwszym składzie, a gdy gra, nie spełnia oczekiwań. Dziennik "L'Equipe" napisał, że zdaniem niektórych zawodników PSG Polak "jest słaby, jeżeli chodzi o technikę i operowanie piłką".
W tej sytuacji reprezentant Polski może być zainteresowany opuszczeniem ekipy mistrza Francji już teraz i przeniesienia się do klubu, w którym dostanie więcej minut na boisku i będzie bardziej ceniony.
W kontekście transferu do "The Citizens" popularny dziennik wymienia także 20-letniego Juliana Weigla z Borussii Dortmund i Davida Alabę z Bayernu Monachium. Pozyskanie tego drugiego w środku sezonu wydaje się jednak niemożliwe.
Jeśli Manchester City nie sprowadzi zimą zastępcy kontuzjowanego Gundogana, trener zespołu Pep Guardiola przy obsadzie środka pomocy będzie wybierał między Brazylijczykami Fernando i Fernandinho oraz reprezentantem Wybrzeża Kości Słoniowej Yayą Toure.
ZOBACZ WIDEO Bóg, futbol, Borussia. Polak, który zatrzymał papież
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)