Mirosław Mosór: Inaczej interpretowaliśmy formę sprawozdawczości

PAP / Stanisław Rozpędzik
PAP / Stanisław Rozpędzik

W poniedziałek Komisja Licencyjna nałożyła na Ruch Chorzów karę odjęcia 8 punktów w tabeli za zaległości finansowe. W przypadku spłaty zaległości połowę punktów Niebiescy odzyskają. Do nałożonej kary odniósł się wiceprezes klubu Mirosław Mosór.

Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN ukarała Ruch Chorzów. Będący w trudnej sytuacji w Lotto Ekstraklasie Niebiescy mogą być już niemal pewni, że do końca sezonu będą musieli bić się o zachowanie ligowego bytu. - Fundacja posiada zobowiązania finansowe wobec byłych zawodników, które powinny zostać jak najszybciej uregulowane i nikt tego faktu nie kwestionuje - skomentował wiceprezes Niebieskich Mirosław Mosór. - Nie było jednak zamiarem zarządu Ruchu nie informowanie o tej sytuacji i nieuregulowanych płatnościach w trakcie przygotowań do procesu licencyjnego. Po prostu inaczej interpretowaliśmy formę sprawozdawczości między Ruchem a Komisją w trakcie przygotowywania dokumentacji - dodał.

Chorzowianie w dwudziestu meczach Lotto Ekstraklasy zgromadzili 20 punktów. Komisja Licencyjna odjęła klubowi 8 punktów, a w przypadku spłaty zaległości do końca stycznia, kara zostanie zmniejszona i Ruch w tabeli straci 4 punkty. - Teraz nie pozostaje nam nic innego jak najszybciej wypełnić zalecenia Komisji - podsumował Mosór.

ZOBACZ WIDEO Cztery gole w Serie A - zobacz skrót meczu Lazio - Fiorentina [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)