Philippe Coutinho pauzuje od ponad miesiąca - 26 listopada w meczu z Sunderlandem Brazylijczyk doznał kontuzji stawu skokowego. I choć wrócił już do treningów, to na jego powrót na boisko kibice będą musieli jeszcze poczekać.
Menedżer Liverpoolu Juergen Klopp zdradził, że nie chce ryzykować zdrowiem swojego zawodnika i dlatego ten nie pojawi się w kadrze na najbliższe spotkanie The Reds z Manchesterem City.
- Trenuje już z nami, ale jest jeszcze zbyt wcześnie na jego występ. Chcemy jednak, by zagrał w meczu z Sunderlandem - zapowiedział niemiecki menedżer zespołu z Anfield Road.
Dodajmy, że z Czarnymi Kotami Liverpool zmierzy się już 2 stycznia.
Po 18 kolejkach rozgrywek drużyna Kloppa ma na koncie 40 punktów i jest wiceliderem tabeli Premier League ze stratą sześciu punktów do Chelsea.
ZOBACZ WIDEO Bóg, futbol, Borussia. Polak, który zatrzymał papież