Sam Allardyce: Odrzuciłem ofertę z Chin

Menedżer Crystal Palace Sam Allardyce przyznał, że miał ofertę z ligi chińskiej. Były selekcjoner reprezentacji Anglii odrzucił propozycję.

Karol Borawski
Karol Borawski
Sam Allardyce Getty Images / Na zdjęciu: Sam Allardyce

Chińskie kluby kontynuują transferową ofensywę. W tamtejszej lidze będą występować między innymi Oscar i Carlos Tevez. Argentyńczyk ma być najlepiej opłacanym piłkarzem na świecie.

Ponadto w Chinach grają: Hulk, Jackson Martinez i Alex Teixeira, a trenerem Szanghaj SIPG jest Andre Villas-Boas.

Ofertę otrzymał również Sam Allardyce. - Czy dostałem stamtąd propozycję? Tak. Mogłem odejść, ale wolałem zostać - powiedział doświadczony trener.

- Dla piłkarza czy dla klubu odrzucenie atrakcyjnej oferty może być trudne, następuje zmiana sił w świecie futbolu. Chiny zdecydowały, że chcą się liczyć, muszą więc kupować najlepszych piłkarzy i płacić lepiej od stawek rynkowych. Czas pokaże, czy to była właściwa decyzja - dodał.

- Pieniądze przemawiają. To będzie bolesne, jeśli stracimy czołowych piłkarzy. Nie chcieliśmy odejścia Garetha Bale'a czy Ronaldo, ale świat jest mały w obecnych czasach i piłkarze zmieniają kluby. Musimy produkować lepsze talenty - uważa Allardyce.

Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes). Komfort i oszczędność czasu!

ZOBACZ WIDEO Błaszczykowski dla dzieci. "Nie szukam rozgłosu" (źródło: TVP SA)
Czy w niedalekiej przyszłości liga chińska stanie się jedną z najlepszych na świecie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×