Słowak Robert Pich to piłkarz doskonale znany wszystkim kibicom Śląska Wrocław. W barwach WKS-u zaliczył w sumie 81 meczów, w których strzelił 14 goli. Teraz po raz trzeci został piłkarzem wrocławskiego klubu.
- Z Robertem Pichem podpisaliśmy kontrakt na 1,5 roku. Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi. Jest to gracz energetyczny, a to jest nam potrzebne w grze. To również piłkarz ofensywny, co jest dla nas bardzo ważne. Traktujemy go jak Polaka, jak naszego własnego gracza. Czy dotrzymujemy słowa mówiąc, że szukamy głównie polskich graczy? Robert mieści się w mojej ocenie w tych kryteriach. Jest z nami już sporo czasu, świetnie mówi po polsku. Myślę, że jest to realne wzmocnienie naszego zespołu - wyjaśniał Krzysztof Hołub, prezes Śląska Wrocław.
Pich występował już w Polsce w latach 2013-2015 oraz w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu. Przed kampanią 2013/2014 trafił do Śląska Wrocław z MSK Żylina, a w sierpniu 2015 roku przeniósł się z WKS-u do 1.FC Kaiserslautern. Z kolei w lutym minionego roku Czerwone Diabły wypożyczyły go do Śląska.
- Robert jest zawodnikiem, który chce grać w Śląsku Wrocław i to jest niezwykle dla nas ważne. Robert chce też mieszkać we Wrocławiu. Samo miasto jest dla niego istotnym czynnikiem - skomentował Hołub.
ZOBACZ WIDEO FIFA zdecydowała, na mundialu zagra aż 48 reprezentacji