Czwartek w La Liga: Kaka i Ronaldo przyjdą z Perezem?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Do wyborów prezydenckich w Realu Madryt pozostały jeszcze ponad trzy miesiące, a już prasa niemalże codziennie pisze o ewentualnych nowych piłkarzach, których będą chcieli sprowadzić kandydaci na fotel prezesa. Największy faworyt - Florentino Perez chciałby podobno widzieć w swojej kadrze Cristiano Ronaldo oraz Kakę. Na wzmocnienia mogą liczyć także kibice FC Barcelony, gdzie poszukiwany jest m.in. zmiennik dla golkipera Victora Valdesa oraz lewy defensor.

W tym artykule dowiesz się o:

Pavone znowu kontuzjowany

Na jednym z treningów Betisu Sevilla kontuzji doznał Mariano Pavone. Tym samym napastnika zabraknie w weekendowym spotkaniu z Deportivo La Coruna. Dokładne badania, przeprowadzone w ciągu kilku następnych dni, pozwolą ustalić jak długa będzie absencja atakującego.

To kolejny cios dla trenera Paco Chaparro, który potrzebuje zwycięstwa, gdyż kibice coraz głośniej domagają się jego odejścia.

Barca wzmacnia także bramkę

W ostatnim czasie informacje na temat transferów FC Barcelony dotyczyły tylko kwestii ofensywnych. Blaugrana jednak nie zapomina także o tyłach - klub przygotowuje się do negocjacji w sprawie nowego kontraktu dla Victora Valdesa, a także obserwuje jego potencjalnego następcę - Davida De Gea z Atletico Madryt.

Przez najbliższe lata Valdes ma pozostać numerem jeden w bramce Katalończyków, dlatego obecny kontrakt, który upływa w 2010 roku, ma zostać przedłużony do 2014. Poważne negocjacje mają jednak zostać przeprowadzone dopiero po sezonie.

Dodatkowo Barca szykuje się do przedstawienia oferty za trzeciego golkipera Atletico. 18-latek ma ważną umowę z Los Rojiblancos do 2011 roku.

Perez chce Kakę i Ronaldo

Florentino Perez nie przedstawił jeszcze oficjalnej kandydatury na prezydenta Realu Madryt, ale i tak prasa żyje już spekulacjami na temat ewentualnych graczy, których były prezes Królewskich miałby pozyskać. Najgłośniejszym echem odbijają się wieści na temat Cristiano Ronaldo oraz Kaki.

Wyrzucony Ramon Calderon zarzeka, że kiedy jeszcze pracował na Santiago Bernabeu, umowa z Ronaldo została osiągnięta, a klub będzie musiał zapłacić 100 mln euro. Brazylijczyk miałby kosztować 30 mln mniej.

Angel na celowniku Barcy

20-letni Jose Angel od miesiąca pozostaje czołowym graczem Sportingu Gijon. Lewy defensor bardzo dobrze prezentuje się w zespole beniaminka i zainteresowanie jego osobą wykazuje kilka czołowych klubów z Primera Division.

Podobno młodziana na oku mają FC Barcelona, Real Madryt, Atletico oraz Valencia. Jeden ze skautów Blaugrany obserwuje sytuację obrońcy Sportingu już od trzech lat i wypowiada się na jego temat w samych superlatywach.

Milito może zagrać w tym sezonie

Od maja ubiegłego roku minęło już 9 miesięcy. Właśnie tyle czasu miała potrwać absencja Gabriela Milito. Rehabilitacja jednak się przedłużyła i przerwa Argentyńczyka potrwa najprawdopodobniej cały rok.

Defensor w ciągu najbliższych dni ma otrzymać cięższe zadania na treningach i od nich zależy, czy jeszcze w tym sezonie Milito zaprezentuje się kibicom Barcy. Wiele wskazuje na to, że obrońca będzie mógł się pojawić w ostatnich kolejkach La Liga.

Guardiola ma szansę wysokie zarobki

Jeśli FC Barcelona sięgnie po potrójną koronę, trener Pepe Guardiola zarobi za sezon trzy razy więcej niż początkowo obejmowała jego umowa. Podstawową kwotę jaką były piłkarz Blaugrany otrzyma to 1,5 mln euro, co stawia go daleko w tyle za innymi szkoleniowcami czołowych klubów.

Za zakończenie sezonu w pierwszej czwórce, Guardiola otrzyma 500 tys., a jeśli Barca sięgnie po mistrzostwo zgarnie kolejne 600 tys. Dodatkowo za zdobycie Copa del Rey jego portfel zostanie zasilony kwotą 400 tys. Katalończycy znajdują się jeszcze w Lidze Mistrzów, a za ewentualne zwycięstwo w tych rozgrywkach trener otrzyma milion. W tej sytuacji po sezonie 2008/2009 Guardiola zarobiłby 4 mln.

Betis przejdzie w ręce szejka?

Arabski szejk - Humaid Bin Rashid Al Nuaimi ma zamiar zainwestować w hiszpański futbol i przejąć Betis Sevilla.

Biznesmen ma zaoferować 85 mln euro za przejęcie Los Verdiblancos z rąk obecnego prezydenta Manuela Ruiza de Lopery. Stawka ma się obniżyć, jeśli Andaluzyjczycy spadną do Segunda Division.

Ostatnie miesiące Mijatovia w Realu

Dyrektor sportowy Realu Madryt - Predrag Mijatović zdaje sobie sprawę, że nowe wybory prezydenckie zmuszą go do opuszczenia Santiago Bernabeu.

Serb nie oczekuje, że następny prezes, bez względu kto by to był, zaoferuje mu pracę w kolejnym sezonie.

- To tylko moje wrażenie, ale widzę siebie w domu. Moim głównym celem jest patrzeć na zespół, który wygrywa po raz trzeci tytuł mistrzowski - przyznał Mijatović.

Atletico zapłaci 8 mln za Iaquintę?

Po kilku tygodniach negocjacji włodarze Atletico Madryt przedstawili ofertę za Vicenzo Iaquintę z Juventusu Turyn. Do kasy Starej Damy miałoby trafić 8 mln euro.

W oficjalnej kadrze Los Rojiblancos jest jedynie trzech oficjalnych napastników - Sergio Aguero, Diego Forlan oraz Florent Sinama-Pongolle, dlatego pozyskanie kolejnego atakującego będzie jednym z priorytetów w trakcie lata.

Atletico najprawdopodobniej będzie musiało walczyć o 30-latka z Chelsea Londyn.

Pedro Lopez trafi na Estadio Mestalla?

W lecie Valencia najprawdopodobniej sprzeda swoje największe gwiazdy i pozyska kilku młodych i tanich graczy. Jednym z nich ma być Pedro Lopez z Realu Valladolid, który pasuje na pozycję prawego defensora.

Piłkarz mógłby trafić na Estadio Mestalla za 2-3 mln euro i najprawdopodobniej zastąpi w kadrze Miguela Brito, który w związku z kryzysem finansowym odejdzie.

Źródło artykułu: