Oficjalnie: Semir Stilić znów w Wiśle Kraków

Semir Stilić wrócił do Wisły Kraków po półtorarocznej przerwie. Bośniak związał się z Białą Gwiazdą umową mającą obowiązywać do końca sezonu 2017/2018. Jest trzecim zimowym nabytkiem 13-krotnych mistrzów Polski.

- Bardzo się cieszę, że znów jestem w Wiśle. Rozmawialiśmy od dłuższego czasu. Najważniejsze było dla mnie to, że Wisła mnie chce i kiedyś spędziłem w niej bardzo fajne półtora roku. Noszę Wisłę w sercu - zapewnia Semir Stilić.

- Prezentujemy Semira z wielką przyjemność. Witaj w domu, Semir - mówi wiceprezes Wisły ds. sportowy, Manuel Junco i dodaje: - Byliśmy z nim w kontakcie od kilku miesięcy. Kontakt z nim utrzymywał Robert Szymański, którego rola była kluczowa w tym transferze. W listopadzie byłem z Marcinem Kuźbą w Sarajewie, by porozmawiać z Semirem. To była bardzo pozytywna rozmowa i jestem bardzo zadowolony, że udało nam się sfinalizować ten transfer.

Stilić zasilił Wisłę na zasadzie wolnego transferu. 30-latek był bez klubu od września, gdy rozwiązał kontrakt z APOEL-em Nikozja. Do mistrza Cypru Bośniak trafił właśnie z Krakowa, ale Wyspy Afrodyty nie podbił. Wystąpił w 23 spotkaniach APOEL-u, ale głównie jako zmiennik, a ostatni mecz o stawkę rozegrał 16 kwietnia.

Przy Reymonta 22 nie martwią się jednak nieudaną przygodą Stilicia z APOEL-em. Gdy w styczniu 2014 roku związał się z krakowskim klubem po raz pierwszy, miał za sobą słaby okres w Karpatach Lwów i Gaziantepsporze, a mimo to szybko stał się liderem Wisły i prawdziwą gwiazdą ekstraklasy. Od stycznia 2014 do czerwca 2015 roku zdobył dla Białej Gwiazdy 16 bramek i zaliczył 17 asyst w 52 występach.

Półtora roku temu nie potrafił porozumieć się z klubem w sprawie warunków przedłużenia umowy. Co ciekawe, podczas swojego ostatniego występu przy Reymonta 22 został wygwizdany przez kibiców Wisły.

- Trochę mnie zdziwiło, że usłyszałem gwizdy, kiedy wchodziłem na boisko. Nawet nie wiem, jak to komentować - mówił po meczu 36. kolejki sezonu 2014/2015 ze Śląskiem Wrocław, dodając: - Ja naprawdę dobrze się czuję w Wiśle i chciałbym tu zostać. W takim klubie z takimi kibicami w takim mieście chce się grać. Nie można teraz zrzucać na mnie, że ja nie chcę zostać w Wiśle. Jest ostatnia oferta ze strony Wisły, ale to jest taka oferta, jakby klub chciał walczyć tylko o piątej miejsce...

ZOBACZ WIDEO FIFA zdecydowała, na mundialu zagra aż 48 reprezentacji

30-latek zjawił się w Krakowie przed Bożym Narodzeniem, ale przeprowadzone w grudniu negocjacje nie przyniosły porozumienia w sprawie kontraktu. W międzyczasie Bośniak negocjował też z Pogonią Szczecin i Górnikiem Łęczna, ale ostatecznie zdecydował się na powrót do Krakowa.

Stilić to jeden z najlepszych obcokrajowców, jacy kiedykolwiek grali w polskiej lidze. Występował w niej w barwach Wisły (2014-2015) i Lecha Poznań (2008-2012). Jego dorobek w ekstraklasie to 34 bramki i 44 asysty w 158 meczach.

Bośniak jest trzecim zimowym nabytkiem Wisły, którą wcześniej wzmocnili Ivan Gonzalez i Wojciech Słomka. Niedługo kontrakt z Białą Gwiazdą podpisze też Alan Czerwiński z GKS-u Katowice.

Komentarze (2)
avatar
von mahlberg
14.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Brawo,świetna wiadomość! 
avatar
jaz0n
14.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Jakoś często historia się powtarza- gość którego nigdzie indziej nie chcą pojawia się w ogór-Ekstraklasie i zostaje gwiazdą, kasującą gruby szmal. Poważna piłka w wydaniu ligowym coraz bardziej Czytaj całość