Trwają obecnie konsultacje m. in. z udziałem sędziów, a propozycja, która się pojawiła wygląda rewolucyjnie. Zawodnik, który dzięki "popisom aktorskim" uzyska znaczną korzyść dla swojej drużyny - rzut karny lub czerwoną kartkę dla rywala - miałby być karany dwumeczowym zawieszeniem.
Sporne sytuacje byłyby oceniane po zakończeniu spotkań na podstawie materiałów wideo. Takie reguły funkcjonują już w Szkocji i niewykluczone, że wkrótce zostaną przyjęte również w Premier League.
Football Association poddała temat pod dyskusję i czeka teraz na opinię wszystkich zainteresowanych stron.
Obecnie symulowanie faulu może być karane żółtą kartką i to tylko w trakcie meczu - jeśli sędzia taki incydent wychwyci.
ZOBACZ WIDEO Sevilla - Real. Znakomita końcówka gospodarzy (zobacz skrót) [ZDJĘCIA ELEVEN]