Powtórki wideo zrewolucjonizują świat piłki nożnej

PAP/EPA / PETER KNEFFEL
PAP/EPA / PETER KNEFFEL

- Wprowadzenie powtórek wideo to największy przełom w historii piłki nożnej, który radykalnie poprawi skuteczność sędziów - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Łukasz Brud, sekretarz generalny IFAB.

IFAB to organizacja stojąca na straży przepisów gry w piłkę nożną. Od pewnego czasu zarówno FIFA, jak i krajowe federacje piłkarskie prowadzą testy systemu powtórek wideo podczas meczów piłkarskich, na podstawie których sędziowie mogliby weryfikować słuszność swoich decyzji. Według Łukasza Bruda, przedstawiciela IFAB, jest to milowy krok w kierunku poprawienia jakości sędziowania piłkarskich meczów. Od przyszłego sezonu system testowany ma być w Bundeslidze, mówi się także o ligach włoskich czy w USA.

- Przerw z powodu wideo wcale nie będzie dużo. Jedna, czasem dwie -trzy w czasie meczu, rzadko więcej. Decyzja sędziego ma być zmieniona tylko wtedy, gdy zdarzy się ewidentny błąd związany z golem, czerwoną kartką, rzutem karnym lub identyfikacją zawodnika - tłumaczy na łamach "Przeglądu Sportowego" przedstawiciel IFAB i dodaje, że takie przerwy trwać mają maksymalnie kilkadziesiąt sekund, czyli mniej, niż zajmuje interwencja lekarska z powodu kontuzji zawodnika.

Według działacza zamieszanie i błędy dodatkowych asystentów wideo podczas niedawno rozgrywanych Klubowych Mistrzostw Świata w Japonii wynikały z faktu, że pierwotnie nie planowano uruchomienia programu na tym turnieju, decyzja zapadła kilkanaście dni przed pierwszym gwizdkiem. - Błędy wynikały z tego, że sędziowie asystenci wideo nie zdążyli opanować procedury. Przylecieli do Japonii tydzień przed turniejem i w temacie VAR (Video Assistant Referee) prawie wszystko było dla nich nowe - zdradza na łamach "PS" Brud. System wymaga więc dopracowania i przeszkolenia sędziów, sam w sobie powinien zdać egzamin.

Działacz IFAB nie zdradza w wywiadzie, od którego wielkiego turnieju będzie obowiązywać system z powtórkami. Można się jednak spodziewać, że będą to MŚ w Rosji w 2018 roku.

ZOBACZ WIDEO AS Monaco rozgromiło FC Lorient, dobry mecz Glika. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
Piotr Daniel
23.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Marciniak i inne sługusy Legii już się boją hahaha.