Pogoń Szczecin trenuje z piłkami. "Udoskonalamy pomysł na grę"

Piłkarze Pogoni Szczecin spędzają pierwszy, zimowy okres przygotowań z Kazimierzem Moskalem. - Udoskonalamy taktykę. Czasem trzeba coś zmienić, a nasz trener ma dobry pomysł na piłkę - zapewnia Mateusz Lewandowski.

Kazimierz Moskal prowadzi Portowców od początku sezonu. Już pierwszego dnia w Szczecinie zapowiadał, że chce, by Pogoń prowadziła grę i dyktowała warunki na boisku. - To, co dzieje się na murawie ma sprawiać przyjemność piłkarzom, ale też kibicom - zaznaczył. W zimowym okresie przygotowań Moskal nie przebudowuje zespołu, a pracuje ze znanymi sobie zawodnikami.

- Taktykę przyswaja się miesiąc, dwa, a później udoskonala. Nawet FC Barcelona z czasem zaczęła być czytelna dla rywali. Czasem więc trzeba coś zmienić, a nasz trener ma dobry pomysł na piłkę. Cieszę się, bo pod jego wodzą możemy czuć się piłkarzami. Bieganie bez piłki nie jest przyjemne i lepiej czuję się, kiedy mamy ją przy sobie i staramy się kontrolować - zapewnia Mateusz Lewandowski, obrońca Pogoni Szczecin.

Portowcy stacjonują na Cyprze. Trenują z piłkami na naturalnym boisku dwa razy dziennie. Wylecieli na wyspę po raz pierwszy w dekadzie, ponieważ w poprzednich sezonach Pogoń organizowała zgrupowanie w Turcji.

- Nawarstwiło się zmęczenie, podróż, zmiana boiska. Przeszliśmy na miękką murawę i jest dużo mikrourazów w zespole. Celem zgrupowania jest solidna praca, dzięki której mamy mieć siłę na ligę. Z tego, co wypracujemy na Cyprze, będziemy czerpać do czerwca, także mam nadzieję, że będziemy dobrze przygotowani - opowiada Lewandowski.

ZOBACZ WIDEO AS Monaco rozgromiło FC Lorient, dobry mecz Glika. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W środę Pogoń zagra pierwszy sparing na Cyprze. Przeciwnikiem zespołu Moskala będzie Astra Giurgiu, która w lutym będzie walczyć o awans do najlepszej szesnastki Ligi Europy. Przeciwnikiem mistrza Rumunii w dwumeczu będzie KRC Genk. Wcześniej Astra wyprzedziła w grupie Southampton i Inter Mediolan, a w eliminacjach była lepsza od West Ham United. Jej najbardziej znanym zawodnikiem jest Cristian Sapunaru.

- Sparing to kolejna jednostka treningowa, tyle że z przeciwnikiem. Mamy renomowanych rywali, na tle których możemy się sprawdzić. Każda liga ma swoją specyfikę. Zagramy z klubem z Rumunii, Rosji, Serbii. Piłkarze z tego ostatniego kraju nie odstawiają nóg, grają na pograniczu faulu i te sparingi wyglądają trochę jak bójki. To też jest dobre, bo kształtuje charakter, który w sporcie jest ważny - przypomina Lewandowski.

Początek meczu Pogoni z Astrą Giurgiu o godzinie 14 czasu polskiego.

Komentarze (0)