Ryan Mason wyszedł ze szpitala
Pomocnik Hull City, Ryan Mason opuścił szpital św. Marii w Londynie - poinformowało biuro prasowe klubu z KCOM Stadium.
Maciej Kmita
PAP/EPA
/ EPA/WILL OLIVER
Jak się okazało, Mason doznał pęknięcia kości czaszki i od razu wylądował na stole operacyjnym. Kilka godzin po nieszczęśliwym zderzeniu piłkarza, Hull City zakomunikowało, że stan Masona jest stabilny, a dzień później poinformowano, że piłkarz odzyskał przytomność.
Reprezentant Anglii pozostał w szpitalu dokładnie tydzień i w poniedziałek został wysłany do domu, gdzie będzie kontynuował rehabilitację pod okiem klubowych lekarzy i fizjoterapeutów. Na razie nie wiadomo, kiedy Mason będzie gotowy do powrotu na boisko.
ZOBACZ WIDEO PA: Leicester uniknęło dużej wpadki. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]