We wtorek Anglicy wyłożyli 2 mln euro i na stałe sprowadzili z Hellas Werona 24-letniego pomocnika. Przez ostatnie pół roku Paweł Wszołek był wypożyczony.
- Jestem całkowicie zachwycony. Paweł jest dla mnie cudownym zawodnikiem. To radość pracować z nim każdego dnia. Ma świetną głowę do piłki. Co za wspaniałe uczucie dla menadżera, gdy przychodzi do klubu, nie znasz piłkarza tak dobrze jakby chciał, a potem widzi jak się rozwija - skomentował ten ruch menadżer Ian Holloway.
On prowadzi Queens Park Rangers od listopada. Wcześniej trenerem tego klubu był Jimmy Floyd Hasselbaink.
Sam piłkarz powiedział: - Ostatnie miesiące w QPR sprawiły mi wiele radości, a ja cieszę się z tego, co pokazuję u nowego menadżera. Pozwolił mi pokazać, jakim naprawdę jestem piłkarzem. To wszystko, o co możesz prosić. Jestem podekscytowany moją przyszłością w tym klubie.
Wszołek na zapleczu Premier League faktycznie radzi sobie świetnie. Gra regularnie, wystąpił w szesnastu meczach, strzelił trzy gole, dwa razy asystował. Kilka razy wybierano go najlepszym piłkarzem meczu, szybko stał się ulubieńcem kibiców ze stadionu Loftus Road. Fani w euforii nazywali go nawet polskim Messim.
QPR jest jak na razie siedemnastym klubem ligi Championship.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Chelsea rozbiła II-ligowca [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS][video=28574a