W pierwszej części sezonu Zaza był wypożyczony do West Ham United z Juventusu. Włoski napastnik nie podbił Premier League, nie zdobył w niej żadnego gola.
Piłkarza wypożyczyła Valencia, która po spełnieniu określonych warunków będzie zobligowana do wykupienia zawodnika. Zaza w rozmowie z "La Gazzetta dello Sport" opowiedział o ostatnich miesiącach.
- W West Ham nie czułem się dobrze z różnych względów: środowiska, kultury, treningów. Nie byłem w dobrej formie - przyznał.
- Kiedy trafiłem do West Ham, natrafiłem na inne metody treningowe niż we Włoszech. Było mniej treningów, czasami sesja trwała 40 minut, nie czułem się z tym dobrze. Potrzebowałem więcej, czekałem na kopniaka. Wariowałem tam - przyznał.
- Nie robię z siebie ofiary. Staram się tylko wyjaśnić powody mojego niepowodzenia. Nikogo nie winię, w 99 procentach to moja wina, ponieważ nie byłem w stanie się zaadaptować. Nie mogłem się odnaleźć - zakończył.
Zaza będzie występował w Valencii, która zajmuje obecnie 15 miejsce w Primera Division.
ZOBACZ WIDEO PA: Leicester uniknęło dużej wpadki. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]