Liverpool w ostatnich tygodniach jest w niesamowitej formie. Gra jak z nut niszcząc kolejnych rywali. Na własnej skórze przekonał się o tym Real Madryt, ale i Manchester United, który w minionym tygodniu przegrał z The Reds aż 1:4.
Na Anfield w niedzielne popołudnie przyjechała Aston Villa nie będąca w dobrej formie. Podopieczni Martina O'Neilla zawodzą na całej linii. Dodatkowo już w ósmej minucie stracili bramkę. Strzał Xabiego Alonso skutecznie dobił Dirk Kuyt.
W pierwszej połowie The Reds jeszcze dwukrotnie pokonali Brada Friedela. Dokonał tego Albert Riera oraz Steven Gerrard z rzutu karnego. Po zmianie stron gry ponownie Anglik pokonał amerykańskiego bramkarza, który w 64. minucie dostał czerwoną kartkę. Gerrard strzelił swoją trzecią bramkę i Liverpool wygrał 5:0. Do Man Utd ma już tylko punkt straty.
Skromnie po 1:0 wygrały zespoły Wigan Athletic i Manchesteru City. Ci pierwsi pokonali Hull City, natomiast The Citizens ograli Sunderland. Man City mogło wygrać wyżej, ale rzutu karnego nie wykorzystał Robinho.
Wyniki niedzielnych meczów 30. kolejki Premiership:
Wigan Athletic - Hull City 1:0 (0:0)
1:0 - Watson 84'
Man City - Sunderland 1:0 (0:0)
1:0 - Richards 56'
Liverpool - Aston Villa 5:0 (3:0)
1:0 - Kuyt 8'
2:0 - Riera 33'
3:0 - Gerrard (k.) 39'
4:0 - Gerrard 50'
5:0 - Gerrard (k.) 64'