Iga Świątek rozpoczęła nowy sezon od udziału w United Cup, gdzie dotarła z kadrą Polski do finału. Jak wypadła indywidualnie? W singlu kobiet na start rozbiła Malene Helgo (Norwegia) a później pokonała Karolinę Muchovą (Czechy), Katie Boulter (Wielka Brytania) i reprezentującą Kazachstan - Jelenę Rybakinę.
Raszynianka miała wielkie ambicje, ale jej serię zwycięstw przerwała w finałowym starciu Polska - USA Coco Gauff. Amerykanka zamknęła spotkanie z wiceliderką rankingu WTA w dwóch setach.
Kolejnym turniejem, w którym weźmie udział druga rakieta świata będzie Australian Open. Obecnie trwają kwalifikacje, a główne zmagania ruszą 12 stycznia, zatem czasu na regenerację zatem pozostało niewiele. Iga Świątek robi jednak wszystko, co w jej mocy, by odpowiednio zadbać o swoją formę.
ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy"
Polka jest już w Melbourne, skąd regularnie publikuje zdjęcia w mediach społecznościowych. Za pośrednictwem Instastories zamieściła w sieci zdjęcie z kriokomory, gdzie przechodzi krioterapię ogólnoustrojową, czyli leczenie zimnem poprzez obniżenie temperatury ciała, które może pozytywnie wpłynąć na jej formę.
Kolejne fotografie, jakie zaprezentowała w mediach społecznościowych, to już "migawki" ze złocistej plaży, w promieniach słońca. Na jednym ze zdjęć Iga Świątek zamieściła grafikę, która jasno wskazuje, że właśnie w ten sposób "ładuje baterie" przed ważnym turniejem.
Tytułu podczas Australian Open 2025 będzie bronić Aryna Sabalenka. Przypomnijmy, że Iga Świątek ostatnią edycję tych wielkoszlemowych zawodów zakończyła na etapie trzeciej rundy, przegrywając w trzech setach z Lindą Noskovą.