Erik Tornros poprzednio grał w lidze fińskiej, ale większość swojej kariery spędził w Szwecji. Był zawodnikiem między innymi Gefle IF i Dalkurd FF. W tym drugim klubie zanotował najlepszy wynik w czasie gry w piłkę nożną. W 24 meczach zdobył 10 bramek. Jeszcze lepiej spisał się ]]w fińskim PS Kemi Kings, gdzie w 13 spotkaniach strzelił 8 goli.
Dobra gra w Finlandii zaowocowała transferem do GKS Tychy. Tornors to młodzieżowy reprezentant Szwecji, który jednak nigdy nie grał w seniorskiej kadrze Szwecji. - Myślę, że jeszcze mogę zagrać w drużynie narodowej i oczywiście będę do tego dążył. Gra w Tychach to dobra możliwość, by moja kariera mogła się dalej rozwijać. W Szwecji ukształtowałem się jako człowiek i piłkarz. Ostatnie pół roku spędziłem w fińskiej ekstraklasie i dzięki dobrym występom trafiłem do Polski - ocenił szwedzki piłkarz.
23-latek liczy, że w Polsce jego kariera się rozwinie, a dzięki jego dobrej grze GKS Tychy będzie osiągał dużo lepsze wyniki niż obecnie. - GKS to duży klub z bardzo dobrym stadionem. Widziałem zaplecze, zagorzałych kibiców i jestem zadowolony, że podpisałem kontrakt. Mam nadzieję, że pomogę zostać drużynie w I lidze, a w kolejnym sezonie walczyć o awans do Ekstraklasy - przyznał Tornros.
Szwed ma dobre zdanie o polskiej piłce. - Mam kilku znajomych, którzy grali w Polsce. Każdy z nich w pozytywnym tonie wypowiadał się o grze tutaj. Marka polskiej piłki jest bardzo dobra, dlatego myślę, że trafiłem we właściwe miejsce - powiedział Tornros.
GKS Tychy rundę jesienną zakończył na 17. miejscu w tabeli I ligi. Tyszanie mają na swoim koncie 17 punktów i do bezpiecznej lokaty tracą trzy "oczka".
ZOBACZ WIDEO Tylko remis Anderlechtu z Lokeren - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]