Grę zawodnikom obu drużyn utrudniały kiepskie warunki atmosferyczne. Lepiej zimową aurę wykorzystali gospodarze, którzy pokonali wicelidera aż 4:1. Prawdziwe emocje rozpoczęły się w drugiej połowie, kiedy drugą i trzecią bramkę dla Jaroty zdobył Gościniak. Przyjezdni w 90. minucie mogli zmniejszyć rozmiary porażki, ale rzutu karnego nie wykorzystał Sobota.
Pod koniec drugiej połowy doszło do awantury na trybunach. Policja po kilku minutach uspokoiła sytuację, wyprowadzając fanów gości poza stadion.
Jarota Jarocin - MKS Kluczbork 4:1 (1:1)
1:0 - Stefaniak 1'
1:1 - Nitkiewicz 39'
2:1 - Gościniak (k.) 60'
3:1 - Gościniak 72'
4:1 - Garbarek 85'
Składy:
Jarota Jarocin: Hołubiec - Garbarek, Lisiecki, Kieliba, Manelski - Czabański, Pacyński, Oczkowski, Idzikowski - Stefaniak, Gościniak.
MKS Kluczbork: Stodoła - Cieślak, Nowacki, Jagieniak, Adamczyk (Stawowy) - Hober (Tuszyński), Kazimierowicz, Glanowski, Nitkiewicz (Jasiński) - Sobota, Sobotta.