Spiker Legii zaatakowany przez Marka Jóźwiaka

Skandalem zakończył się ubiegłotygodniowy mecz Remes Pucharu Polski, w którym Legia Warszawa mierzyła się ze Stalą Sanok - donosi Fakt. Marek Jóźwiak zaatakował spikera zawodów, Wojciecha Hadaja.

Do zdarzenia miało dojść w przerwie spotkania. Wówczas były piłkarz Wojskowych, a obecnie skaut, Marek Jóźwiak miał pretensje do spikera, że ten po drugim golu dla gospodarzy nie skomentował sytuacji tak jak w poprzednich meczach.

Według informacji Faktu, skaut ruszył w stronę Wojciecha Hadaja, a całe zdarzenie omal nie zakończyło się bijatyką.

Spiker zamierza zamierza złożyć w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury, gdyż uważa, że we wtorkowy wieczór naruszone zostały jego dobra osobiste.

Spotkanie 1/4 finału Remes Pucharu Polski pomiędzy Legią Warszawa a Stalą Sanok zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 3:1. Trzy dni później zespół Jana Urbana podejmował Górnika Zabrze (0:0). Mecz rozegrano w ramach 21. kolejki ekstraklasy, a Hadaja... zabrakło na stanowisku spikerskim. Zawody komentowała inna osoba.

Źródło artykułu: