Holender rozpracowuje również rywali dla klubu z Amsterdamu. I w sobotę był w Gdyni, aby sprawdzić jak Legia Warszawa prezentuje się na kilka dni przed meczem z jego klubem. Mistrz Polski grał z Arką, wygrał 1:0. Mecz wielki jednak nie był. A właśnie zachowanie Aleksandar Vukovicia zaciekawiło go najbardziej.
- Tonny widział, że wiele dyspozycji z ławki przekazywanych jest przez Vukovicia. To dla niego nie jest typowe, by drugi trener tak bardzo żył meczem. "Vuko długo był w klubie, poza tym ma bałkańską krew" - odpowiedziałem. "To już rozumiem. Pracowałem z Ibrahimoviciem, wiem o co chodzi z ich temperamentem" - odparł mi Slot - opowiada w gazecie Bogusław Kaczmarek.
Tonny Slot pytał nawet w żartach kto właściwie jest trenerem Legii. A Vukovicia wszyscy w Polsce dobrze znamy. Zresztą, na ławce stołecznego klubu jest właśnie taki podział. Jacek Magiera spokojnie, jak dowódca z góry dyryguje wojskiem. A na pierwszej linii frontu jest właśnie energiczny Vuković. Taka rola odpowiada im obu.
Pierwszy mecz 1/16 finału Liga Europy pomiędzy Legią i Ajaksem odbędzie się w czwartek 16 lutego w Warszawie. Początek o godzinie 21.05.
ZOBACZ WIDEO Mama Roberta Lewandowskiego: Liczę na finał mistrzostw świata z udziałem Polski i Roberta
T(L)KO NASZA KOCHANA (L)E Czytaj całość
I wszystko jasne.
Szpiega Ajaxu najbardziej zdziwil biegajacy trener przy linii.
Hmm tym juz Legia ich nie zaskoczy. Szkoda.