To druga w ostatnich latach operacja dokapitalizowania Górnika Zabrze. Dwa lata temu miasto wyemitowało obligacje o wartości 35 milionów złotych, dzięki czemu uratowało zasłużony klub. Teraz władze Zabrza podjęły decyzję o wzięciu kredytu o wartości ponad 32 milionów, który miasto - jako właściciel klubu - spłaci wraz z odsetkami do 2031 roku.
Pieniądze Górnikowi potrzebne są niczym rybie woda. W związku z finansowymi trudnościami Górnik do rundy wiosennej przygotowywał się głównie na własnych obiektach, choć jeszcze pod koniec ubiegłego roku mowa była o wyjeździe na dwa obozy. Dotychczas zabrzanie mają za sobą obóz w Czechach, a w środę wyjechał na zorganizowane w ostatniej chwili zgrupowanie do słoweńskiego Catez. Tam Górnik czekają dwa sparingi.
Pokaźny zastrzyk finansowy pozwolił również na dopięcie szczegółów dwóch transferów. Nowymi zawodnikami Górnika zostali Meik Karwot oraz Dani Suarez. Ten drugi ma za sobą grę w Realu Madryt Castilla, gdzie rozegrał 49 meczów w Segunda Division B, a jego trenerem był legendarny Zinedine Zidane.
Wydaje się, że Górnik czekają lepsze czasy. Finansowe wsparcie ma sprawić, że zabrzanie włączą się do walki o awans do Lotto Ekstraklasa. Zadanie nie będzie łatwe, gdyż 14-krotni mistrzowie Polski zajmują ósme miejsce w tabeli, a na swoim koncie mają 27 punktów, o 9 mniej niż liderująca Chojniczanka Chojnice. Celem jest jednak awans do elity.
Juve zwycięża, dublet Higuaina. Zobacz skrót meczu Cagliari Calcio - Juventus Turyn [ZDJĘCIA ELEVEN]