Grzegorz Krychowiak ostatni występ w meczu o punkty I zespołu mistrza Francji zaliczył 21 grudnia. Polak nie tylko nie wystąpił w żadnym z tegorocznych spotkań PSG, choć było ich już 12 - Krychowiak ani razu nawet nie zmieścił się w kadrze meczowej mistrza Francji. Doszło nawet do tego, że sam poprosił o występy w IV-ligowych rezerwach PSG.
Teraz, po ponad dwóch miesiącach przerwy, znów znalazł się w meczowej kadrze mistrza Francji. W środę zespół Unaia Emery'ego zmierzy się na wyjeździe z Chamois Niortais FC w ramach 1/8 finału Pucharu Francji. Niedysponowani są m.in. Adrien Rabiot i Marco Verratti, więc niewykluczone, że Krychowiak nawet pojawi się na boisku.
Zapytany o Polaka i innych zawodników, z których usług ostatnio nie korzystał, Emery odpowiada: - Wszyscy piłkarze są ważni. Są w kadrze, są gotowi. Jeśli zagrają, to nie tylko dlatego, by dostali kilka minut - naszym celem jest zwycięstwo. Kilku piłkarzy, którzy wystąpili w niedzielę, nie mogą zagrać, więc swoją szansę dostaną inni.
Krychowiak mało grał już jesienią. W pierwszej części sezonu wystąpił tylko 16 meczach PSG, a na boisku spędził raptem 907 minut - najmniej ze wszystkich środkowych pomocników. Francuskie media nadały mu status transferowej wpadki, a szatnia PSG oceniła, że jest za słaby technicznie, by sprawdzić się na Parc des Princes.
ZOBACZ WIDEO Remis Sampdorii, kontrowersja z udziałem Bereszyńskiego. Zobacz skrót meczu z Palermo [ZDJĘCIA ELEVEN]