Głos rozsądku po meczu Lecha z Lechią
Wielką awanturą zakończył się mecz Lecha Poznań z Lechią Gdańsk (1:0). Aż trzech zawodników lidera Lotto Ekstraklasy dostało czerwone kartki. Głos w tej sprawie zabrał Adam Mandziara, prezes Lechii Gdańsk.
Sytuacja zaczęła zaogniać się już w przerwie, ale prawdziwa eksplozja emocji nastąpiła w drugiej połowie. Za faule z boiska zostali usunięci Grzegorz Kuświk oraz Sławomir Peszko, a z ławki rezerwowych wyleciał Sergej Milinković-Savić.
Lechia Gdańsk nie wyklucza, że ukarze swoich zawodników za niesportowe zachowanie, którego dopuścili się w Poznaniu.
- Wszystko jest możliwe, wiele będzie zależeć od rozmowy z naszym trenerem, który w poniedziałek wyjechał na kurs UEFA Pro do Białej Podlaskiej. My to sobie wszystko na spokojnie przeanalizujemy i potem będziemy decydować. Na pewno musimy trochę podyskutować na temat dyscypliny, bo jedna sprawa to jest to, co robi przeciwnik, a druga - nie mniej ważna - co my robimy. Tak jak w Poznaniu robić nie możemy - dodał Mandziara.
ZOBACZ WIDEO Asysta Glika i cztery gole na Stade Louis II. Zobacz skrót meczu AS Monaco - FC Nantes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]