Dmitrij Wierchowcow był zawodnikiem Korony od 31 stycznia 2016. Rozegrał w jej barwach łącznie 13 spotkań, ale ostatni raz na boisku pojawił się 24 października minionego roku. Obecny trener Korony, Maciej Bartoszek nie skorzystał z jego usług ani razu.
Kontrakt Białorusina z kieleckim klubem miał pierwotnie obowiązywać do końca bieżącego sezonu, ale 2 marca został rozwiązany za porozumieniem stron. Po rozstaniu z Koroną Wierchowcow wrócił na Białoruś i związał się z Niemnem Grodno. Nowy klub byłego zawodnika Korony to 13. ekipa minionego sezonu białoruskiej ekstraklasy.
44-krotny reprezentant Białorusi tym samym wrócił do ojczyzny po pięcioletniej przerwie. Wcześniej był związany z białoruskimi Dnieprem Mohylew i Naftanem Nowopołock, a od 2012 roku występował w Rosji, broniąc barw Krljów Sowietow Samara i FK Ufa.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Bajeczna Barcelona rozbiła Celtę Vigo - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]
[/color]
Odejście Dmitrija Wierchowcowa to osłabienie Korony Kielce? 
To raczej wzmocnienie Korony.