Arsene Wenger: Sędzia zabił mecz

Reuters / Arsene Wenger pracuje z Kanonierami od 1996 r.
Reuters / Arsene Wenger pracuje z Kanonierami od 1996 r.

- Rzutu karnego i czerwonej kartki nie da się wyjaśnić. Są skandaliczne - grzmiał po przegranym 1:5 meczu z Bayernem Monachium menadżer Arsenalu Londyn Arsene Wenger.

W tym artykule dowiesz się o:

Chodzi mu o sytuację z drugiej połowy, gdy faulowany w polu karnym przez Laurenta Koscielnego był Robert Lewandowski. Sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr oraz ukarał Francuza żółtą kartką. Po chwili zmienił decyzję po konsultacji z sędzią za bramką. I wyrzucił obrońcę Arsenalu Londyn z boiska.

- Robert Lewandowski był dodatkowo w tej sytuacji na spalonym - denerwował się Wenger.  - To nieodpowiedzialne ze strony sędziego. Jestem bardzo zły i sfrustrowany - dodawał. I nie omieszkał wspomnieć, że gdy w pierwszej połowie w polu karnym doszło do starcia Xabiego Alonso z Theo Walcottem, choć dla niego było to "stuprocentowy karny", to gwizdek arbitra milczał.

Wenger bronił też swoich piłkarzy, twierdząc że w pierwszej połowie zmusili Bayern Monachium do wielkiego wysiłku. - Graliśmy bardzo dobrze i to raczej decyzje arbitra zabiły ten mecz - podsumowywał.

- Wiedzieliśmy po pierwszym meczu, że będzie bardzo ciężko awansować. Chcieliśmy jednak tu w domu zmierzyć się z tą sytuacją z dumą i poświęceniem. I to zrobiliśmy - mówił szkoleniowiec. Wynik meczu nazwał oczywiście "rozczarowującym".

Arsenal przegrał we wtorek z Bayernem Monachium 1:5 w drugim meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. W dwumeczu poniósł klęskę 2:10.

ZOBACZ WIDEO Asysta Glika i cztery gole na Stade Louis II. Zobacz skrót meczu AS Monaco - FC Nantes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (6)
avatar
Piotr Uciechowski
9.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pewno, że Lewandowski był na spalonym, to jedno co miał rację. Nie powinno być ani karnego ani kartki gola tylko akcja przerwana. 
avatar
Marcin Mrozewski
9.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zabojad wsciekly na Lewandowskiego bo mu statyski szlag trafil...gdyby nie Robert to by im BM 4 wsadzil:) 
avatar
Witold Kot
8.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
avatar
Rozpierdek
8.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wenger widzę, że już na wylocie jak tak komentuje mecz??? 
Józef Skórski
8.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
człowieku daj już spokój z tą trenerką bo ręce opadają