Hector Bellerin załamany: Przepraszamy

- Jestem rozbity widokiem naszych kibiców opuszczających stadion tak wcześnie. Musimy ich przeprosić - mówił po meczu z Bayernem Monachium (1:5) piłkarz Arsenalu Londyn Hector Bellerin.

Jacek Stańczyk
Jacek Stańczyk
Reuters
Oto, jak dotkliwą porażkę z mistrzami Niemiec skomentował Hiszpan:

- Jestem rozbity widokiem naszych kibiców opuszczających stadion tak wcześnie. Koniec końców gramy dla nich, chcemy ich uszczęśliwiać i aby stali za nami. Teraz musimy zrobić wszystko aby tak właśnie było do końca sezonu. Teraz musimy im powiedzieć "Przepraszamy".

Wściekli fani Arsenalu Londyn nie dość, że szybko zaczęli opuszczać Emirates Stadium, to jeszcze w trakcie meczu domagali się dymisji menadżera Arsene'a Wengera.

- Całą drużyną jesteśmy za nim. W futbolu raz jesteś na górze, czasem doświadczasz bycia na dole, ale my przede wszystkim teraz musimy spojrzeć na siebie i coś z tym zrobić - stwierdza Hector Bellerin.

Hiszpan nie chciał za to wypowiadać, czy decyzja o rzucie karnym i czerwonej kartce dla Laurenta Koscielnego była słuszna.

ZOBACZ WIDEO Asysta Glika i cztery gole na Stade Louis II. Zobacz skrót meczu AS Monaco - FC Nantes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy Arsene Wenger powinien odejść z Arsenalu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×