Chojniczanka - Podbeskidzie: Piotr Gruszka gra o zaufanie

Nie jest łatwo wejść w buty Macieja Bartoszka, który poprowadził Chojniczankę Chojnice na szczyt tabeli Nice I ligi. Zadania podjął się Piotr Gruszka i o pierwsze zwycięstwo postara się w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Newspix / Tomasz Zasinski / 058sport.pl
Chojniczanka Chojnice poznała już najważniejszy, poza własnym, wynik w 22. kolejce Nice I ligi. Zagłębie Sosnowiec zwyciężyło 1:0 z GKS-em Katowice, i identycznie jak drużyna ze stolicy Górnego Śląska, ma punkt straty do Chojniczanki. Lider odpowie konkurentom w sobotę i chce powiększyć swoją przewagę do czterech "oczek". Może to być duży krok w kierunku Lotto Ekstraklasy.

W rundzie wiosennej Chojniczanka robiła dotychczas kroczki. Remis z GKS-em Katowice był odebrany ze zrozumieniem i optymizmem, ponieważ drużyna z Pomorza doprowadziła do wyniku 2:2 od stanu 0:2. Tydzień temu Chojniczanka miała już do siebie pretensje za kompromisowe 3:3 ze Zniczem. Prowadzenie straciła w doliczonym czasie po golu bramkarza Piotra Misztala. Przypomniała się historia sprzed kilku lat, kiedy golkiper Michał Wróbel odebrał awans Bruk-Bet Termalice Nieciecza. Chojniczanka nie ma ochoty na powtórkę z rozrywki.

- Nie jesteśmy zadowoleni z tego, że mimo prowadzenia 3:1, straciliśmy punkty. Taki zespół jak nasz nie powinien sobie na to pozwolić - przyznaje Piotr Gruszka, trener Chojniczanki, który o pierwsze zwycięstwo postara się w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Znakiem rozpoznawczym spadkowicza z Lotto Ekstraklasy były problemy z wygrywaniem na własnym stadionie. Po zimowych przygotowaniach odwraca kartę. Nie poradził sobie na wyjeździe z Wigrami Suwałki, ale odkuł się pod Klimczokiem, gdzie pokonał 2:1 Chrobrego Głogów. W ten sposób ma wiosną o punkcik więcej na koncie niż Chojniczanka.

ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Chciałbym wrócić do reprezentacji, jestem na to gotowy

Dobre recenzje po meczu z Chrobrym otrzymał napastnik Nermin Haskić, który maczał palce przy obu golach dla Podbeskidzia. To nie przypadek, że wygrywa rywalizację o miejsce na szpicy z Robertem Demjanem, byłym królem strzelców Lotto Ekstraklasy, a także Szymonem Lewickim, który w poprzednim sezonie Nice I ligi rządził w rankingu snajperów. Bośniaka namówił na przejście do Podbeskidzia z MSK Żyliny trener Jan Kocian.

- Każdy dobry wynik i trzy punkty poprawiają atmosferę w drużynie. W całym tygodniu pracowaliśmy dalej, nie było żadnego odprężenia. Wygraliśmy mecz, mamy trzy punkty więcej, ale trzeba było się przygotować do spotkania z bardzo trudnym przeciwnikiem - zapowiada Kocian przed zderzeniem z liderem.

Zadaniem Słowaka jest zastąpienie w składzie Jozefa Piacka i Damiana Chmiela, którzy jednocześnie pauzują za nadmiar kartek.

Chojniczanka Chojnice - Podbeskidzie Bielsko-Biała / sob. 18.03.2017 godz. 17.45

Przewidywane składy:

Chojniczanka: Budziłek - Lisowski, Biernat, Kieruzel, Pietruszka - Zawistowski, Grzelak - Podgórski, Rybski, Biskup - Mikołajczak.

Podbeskidzie: Leszczyński - Gumny, Baran, Magiera, Moskwik - Hanzel, Deja - Janota, Podgórski, Sierpina - Haskić.

Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź).

PSG Krychowiaka podejmuje Olympique Lyon Rybusa! Zobacz to NA ŻYWO 19.03 o 20:40 w Eleven na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, INEA, Toya czy Netia.

Kto wygra mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×