Mariano Andujar: Messi nie powinien był wracać do kadry

PAP/EPA
PAP/EPA

- Messi nie powinien był wracać do drużyny narodowej - mówi rezerwowy bramkarz reprezentacji Argentyny, Mariano Andujar. 34-latek uważa, że kibice nie traktują kapitana Albicelestes z należnym mu szacunkiem.

Po Copa America 2017, w finale którego Argentyna uległa Chile, rozczarowany kolejnym fiaskiem na imprezie rangi mistrzowskiej Lionel Messi ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery, ale kilka tygodni później zmienił zdanie i wrócił do zespołu Edgardo Bauzy.

Gwiazdor Barcelony jest jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym piłkarzem w historii futbolu, ale argentyńscy kibice nie potrafią tego docenić. Gdy podczas meczu el. MŚ 2018 z Chile Messi obraził słownie sędziego liniowego, FIFA zdyskwalifikowała go na cztery spotkania, a to wybudziło ze snu naczelnych krytyków Messiego.

W obronie kapitana drużyny narodowej stanął Mariano Andujar. 34-letni golkiper uważa, że Messi popełnił błąd, kontynuując karierę reprezentacyjną.

- Myślałem, że Leo naprawdę już nie wróci do reprezentacji, ale on bardzo kocha reprezentację. Jednak nie powinien był wracać. Bo po co? Żeby znów zostać wybuczanym? - pyta Andujar.

ZOBACZ WIDEO Chile wykonało zadanie - zobacz skrót meczu z Wenezuelą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Nikt go nie docenia. Wszyscy tylko mówią: dlaczego nie gra w kadrze tak samo, jak w Barcelonie. A jak powiedział, że nie wróci do kadry, to nawet na alei 9 lipca wywieszano transparenty i proszono go o powrót. Ludzie nie doceniają tego, co mają, dopóki tego nie stracą - podkreśla golkiper Estudiantes La Plata.

Messi to najlepszy strzelec w historii reprezentacji Argentyny. W 117 występach w drużynie narodowej strzelił już 58 goli - cztery więcej od dotychczasowego rekordzisty Gabriela Batistuty. 30-latek jest jednym z najbardziej utytułowanych piłkarzy wszech czasów, bo w barwach Barcelony sięgnął po 29 różnych trofeów, ale z reprezentacją nie wygrał jeszcze niczego. Trzykrotnie (2007, 2016, 2017) dotarł z Albicelestes do finału Copa America, a raz (2014) do finału mistrzostw świata i za każdym razem jego zespół musiał uznać wyższość rywala.

Źródło artykułu: