Jan Urban dał odpocząć kluczowemu zawodnikowi

PAP / Aleksander Koźmiński
PAP / Aleksander Koźmiński

Ostoja Stjepanović mecz Lotto Ekstraklasy z Koroną Kielce (3:0) rozpoczął na ławce rezerwowych. Pomocnik Śląska Wrocław w tygodniu wystąpił w reprezentacji Macedonii.

Stjepanović brał udział we wtorkowym meczu towarzyskim. Pomocnik przebywał na murawie do 82. minuty, a Macedonia pokonała Białoruś 3:0. Piłkarz do Wrocławia wrócił w środę, jednak trener Jan Urban nie zdecydował się na desygnowanie zawodnika do pierwszej jedenastki na mecz z Koroną Kielce, choć Stjepanović rozegrał dobre zawody w poprzedniej kolejce przeciwko Bruk-Bet Termalice Nieciecza.

Szkoleniowiec przestawił do środka pola Sito Rierę. Hiszpan udźwignął ciężar odpowiedzialności, był jednym z najlepszych zawodników na placu. Stjepanović pojawił się na placu gry w 84. minucie, zmieniając Ryotę Moriokę. Pomocnik po raz 20. wystąpił w tym sezonie w Lotto Ekstraklasie.

- Ostoja był zmęczony, grał długo, o dość późnej porze. Cała noc spędził w podróży. Graliśmy u siebie, więc w środku pola postawiłem na zawodnika bardziej kreatywnego, ofensywnego - wyjaśniał trener Urban.

Sam Stjepanović przyznał, że odczuwał skutki spotkania w reprezentacji. - Powrót trwał długo, odbyłem tylko jeden trening przed meczem z Koroną - mówił Macedończyk.

Śląsk w 27. kolejce Lotto Ekstraklasy pewnie wygrał 3:0 z Koroną Kielce.

Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński kontra wielki Juventus FC! Zobacz hit ligi włoskiej w tę niedzielę o 20:40 NA ŻYWO w Eleven Sports na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Multimedia, Vectra, Toya, INEA czy Netia.

ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Pokazaliśmy wielkość

Komentarze (0)