Początek spotkania nie zwiastował klęski Polonii. Czarne Koszule śmiało zapuszczały się pod pole karne przeciwnika, zagrożenie stwarzały najczęściej po stałych fragmentach bitych przez Mariusza Marczaka. Po jednym z nich, w 23. minucie bramkę zdobył Daniel Choroś.
Gryf miał jednak w swoich szeregach równie dobrego wykonawcę rzutów wolnych, Piotra Łysiaka. Już po kilkudziesięciu sekundach po jego dośrodkowaniu i zamieszaniu w polu karnym wyrównującego gola strzelił Michał Marczak. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy miała miejsce niezwykle podobna akcja - po centrze z wolnego Łysiaka bramkę zdobył Krzysztof Wicki.
Polonia na początku drugiej połowy nie wyglądała jak drużyna, której zależy na wyrównaniu. Na boisku dominował Gryf, który w 64. minucie, po strzale Przemysława Czerwińskiego podwyższył prowadzenie. Gospodarze zaatakowali dopiero w ostatnich 20. minutach meczu. W 76. minucie rzut karny egzekwował Krystian Pieczara, jednak trafił w słupek.
Gryf rozegrał bardzo dobre spotkanie i zasłużenie wywiózł z Warszawy trzy punkty. Sytuacja Polonii jest nie do pozazdroszczenia, a widmo spadku do III ligi coraz bardziej zagląda jej w oczy.
ZOBACZ WIDEO Monaco rozbite przez PSG w Pucharze Ligi Francuskiej [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Polonia Warszawa - Gryf Wejherowo 1:3 (1:2)
1:0 - Daniel Choroś 23'
1:1 - Michał Marczak 24'
1:2 - Krzysztof Wicki 45+1'
1:3 - Przemysław Czerwiński 64'
Polonia Warszawa: Mateusz Tobjasz - Marcin Bochenek, Bazyli Kokot (68' Piotr Kosiorowski), Daniel Choroś, Grzegorz Wojdyga - Mariusz Marczak (73' Cezary Sauczek), Piotr Ćwik, Donatas Nakrosius, Marcin Kluska (46' Krystian Pieczara) - Fabian Pawela - Daniel Gołębiewski (55' Mariusz Wierzbowski)
Gryf Wejherowo: Dawid Leleń - Paweł Brzuzy, Przemysław Kamiński, Piotr Łysiak, Przemysław Mońka (84' Adrian Klimczak) - Łukasz Nadolski, Maciej Dampc, Robert Chwastek, Przemysław Czerwiński (73' Jacek Wicon) - Krzysztof Wicki, Michał Marczak (86' Paweł Czychowski)
Żółte kartki: Kokot (Polonia), Wicki (Gryf)
Sędzia: Jacek Lis (Katowice)
Czy Polonia Warszawa utrzyma się w II lidze? 
