3 
Przypomnijmy, że pierwotnie Komisja Ligi zdyskwalifikowała bramkarza na trzy mecze. To efekt czerwonej kartki, jaką otrzymał w 77. minucie starcia z Lechem Poznań (0:1). Szymon Marciniak wyrzucił golkipera Lechii z ławki rezerwowych za próbę uderzenia sędziego technicznego. Nie doszło do niego tylko dlatego, że Serb został powstrzymany przez inne osoby siedzące na ławce.
Ponadto w trakcie przerwy Vanja Milinković-Savić został ukarany żółtą kartką za aktywny udział w masowej konfrontacji zawodników obu drużyn.
Rzecznik Ochrony Prawa Związkowego uznał, że pierwotne sankcje są zbyt łagodne i na prośbę Kolegium Sędziów wniósł odwołanie. Poskutkowało ono podwojeniem kary, a to oznacza, że po pauzie w spotkaniach z Ruchem Chorzów (1:2), Legią Warszawa (1:2) oraz KGHM Zagłębiem Lubin (1:0), 20-latek nie będzie mógł wystąpić także przeciwko Piastowi Gliwice, Arce Gdynia i Pogoni Szczecin. Do gry wróci najwcześniej w pierwszej kolejce rundy finałowej.
Mecz na szczycie w LaLiga Santander! FC Barcelona, która walczy o zdetronizowanie w tabeli Realu Madryt, zmierzy się z Sevilla FC. Zobacz to NA ŻYWO w tę środę o 19:25 w Eleven Sports na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia.
ZOBACZ WIDEO Trener Orła wie prawie wszystko. Została tylko jedna niewiadoma
Czy decyzja o podwojeniu kary Vanji Milinkovicia-Savicia jest słuszna? 
