Jan Urban: Nie dojechaliśmy na mecz

PAP / Na zdjęciu: Jan Urban
PAP / Na zdjęciu: Jan Urban

- Nie dojechaliśmy na mecz. Dosłownie i w przenośni, bo spóźniliśmy się przez korki, a w pierwszej połowie też nas na boisku nie było - mówi po spotkaniu 28. kolejki Lotto Ekstraklasy z Cracovią (0:1) trener Śląska Wrocław, Jan Urban.

WKS przyjechał do Krakowa w czwartek, ale w piątkowe popołudnie pod Wawelem panują takie korki, że wrocławianie dotarli z hotelu na stadion później, niż zakładali. W pierwszej połowie Śląsk był tylko tłem dla gospodarzy i przegrywał do przerwy 0:1.

- W pierwszej połowie Cracovia nas zdominowała, straciliśmy bramkę, ale po przerwie dostaliśmy od Cracovii drugie życie, którego nie wykorzystaliśmy. Taka jest piłka - jak się nie strzela, to strat się nie odrobi - mówi trener Jan Urban.

Śląsk przegrał przy Kałuży 1 po błędzie Mariusza Pawełka, który źle ocenił tor lotu piłki po dośrodkowaniu Tomasza Brzyskiego. Uprzedził go przy niej Piotr Polczak , który posłał futbolówkę do pustej bramki.

- W takich sytuacjach, gdy bramkarz wychodzi do dośrodkowania, to trup się ściele gęsto. I tak tam powinno być. Wydaje mi się, że Mariusz powinien wyjść bardziej zdecydowanie do tej piłki - twierdzi trener Urban.

ZOBACZ WIDEO Zabójcza skuteczność Moraty dała Realowi triumf z Leganes - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Po porażce z Cracovią Śląsk nie ma już realnej szansy na awans do grupy mistrzowskiej. - Raczej tak. Może tylko jakieś teoretyczne szanse będą. Teraz czeka nas mecz z innym zespołem z dolnej "ósemki" - Górnikiem Łęczna. Zagramy bez Morioki, ale mamy Madeja. Zobaczymy co z Romanem - ma skręcenie stawu skokowego, a to tak szybko się nie leczy - mówi opiekun WKS-u.

Hit ligi hiszpańskiej w Eleven Sports! Pierwszy w tabeli Real podejmuje trzecie Atlético w walce o dominację w Madrycie. Zobacz to NA ŻYWO w sobotę o 16:10 na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia. 

Źródło artykułu: