Anthony Modeste - napastnik ważniejszy od Lewandowskiego?

PAP/EPA / FRIEDEMANN VOGEL
PAP/EPA / FRIEDEMANN VOGEL

Anthony Modeste imponuje formą w tym sezonie Bundesligi. W klasyfikacji strzelców zajmuje trzecie miejsce, choć nie może liczyć na tak dobrych partnerów, jakich mają Pierre-Emerick Aubameyang czy Robert Lewandowski.

W tym artykule dowiesz się o:

O ile kibice Bundesligi nie łudzą się, że dojdzie do emocjonującej walki o mistrzostwo Niemiec (po kolejny tytuł pewnie kroczy Bayern Monachium), o tyle walka o koronę króla strzelców może przyprawiać o rumieńce.

W poprzednim sezonie korona trafiła do Roberta Lewandowskiego, który zdobył 30 goli. W obecnym toczy zaciętą rywalizację z Aubameyangiem. Tuż za plecami snajperów Borussii Dortmund i Bayernu czai się Anthony Modeste z 1.FC Koeln. Drużyna z Kolonii nie zdobywa wielu bramek, tym bardziej należy docenić pracę 28-letniego Francuza.

Dziennikarze oficjalnej stronie Bundesligi zastanawiają się wręcz czy Modeste nie zasługuje na większe uznanie niż Gabończyk i Polak. Oczywiście dodano, że Lewandowski jest czterokrotnym mistrzem Niemiec i dwukrotnym królem strzelców, a Aubameyang rozgrywa znakomity sezon, ale statystyki Modeste robią wrażenie.

- Anthony jest lepszy od swoich rywali. Lewandowski ma sześć lub siedem okazji podanych na srebrnej tacy, a Tony musi sobie szukać szans i dlatego w mojej ocenie jest wyżej - przyznał niedawno bramkarz Timo Horn.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Zaskoczyliśmy tym przeciwnika

Jak wyliczył oficjalny serwis Bundesligi, by osiągnąć 22 gole Modeste potrzebował 78 sytuacji, dla porównania Aubameyang dla osiągnięcia takiego samego wyniku potrzebował 84, a Lewandowski 100. Rywale Francuza mogą też liczyć na większą pomoc kolegów. W tym sezonie aż 16 zawodników Bayernu zdobyło przynajmniej jednego gola w lidze, a w Borussii było 14 takich piłkarzy. Dla porównania jedynie ośmiu graczy FC Koeln zaliczyło choć jedno trafienie.

Urodzony w Cannes Modeste pierwsze kroki stawiał w OGC Nice, później był zawodnikiem Girondins Bordeaux, która wypożyczała go do Blackburn Rovers i Bastii. Do Bundesligi trafił w 2013 roku. Najpierw występował w TSG 1899 Hoffenheim. W barwach tej drużyny zdobył w sezonie 2013/14 12 bramek, rok później zakończył rozgrywki z siedmioma golami.

W lipcu 2015 roku za 4,5 mln euro przeniósł się do FC Koeln. W pierwszym sezonie w Kolonii zdobył 15 goli, co dało mu piąte miejsce w zestawieniu najlepszych strzelców Bundesligi. Teraz jest w jeszcze lepszej formie. Modeste jest jedynym zawodnikiem Bundesligi, który zdobył ponad połowę goli całej drużyny (56 proc.). Aubameyang zdobył 42 proc. bramek BVB, a Lewandowski 37 proc. trafień Bayernu. Co ciekawe, zespół z Kolonii wygrał zaledwie jeden mecz, w którym Francuz nie zdobył gola.

Mimo świetnej gry Francuz nie znalazł uznania w oczach selekcjonera Didiera Deschampsa. Wcześniej spekulowano, że gracz FC Koeln może zostać powołany na mecz eliminacji MŚ 2018 z Luksemburgiem (3:1) oraz towarzyski z Hiszpanią (0:2). - Kiedy napastnik strzela jak Tony, zwłaszcza w jednej z najsilniejszych lig na świecie, to naturalne, że mówi się o grze w drużynie narodowej - przyznał prezes FC Koeln Joerg Schmadtke, który na łamach dziennika "Bild" nie dziwił się, że dziennikarze spodziewali się jego powołania do kadry.

"Niezależnie od tego czy Modeste zostanie powołany do reprezentacji czy nie, nie ma wątpliwości, że jest w życiowej formie, a Koeln czerpie z tego korzyści. Być może nie cieszy się takim międzynarodowym uznaniem jak Aubameyang czy Lewandowski, ale ten chłopak z Cannes może być najważniejszym napastnikiem Bundesligi w tym sezonie" - dodał Andy Smith z Bundesliga.com.

Dzięki znakomitej dyspozycji Modeste FC Koeln ma szanse na pierwszy od sezonu 1992/93 start w europejskich pucharach. Czy przy okazji Francuz sięgnie po koronę króla strzelców Bundesligi? Obecnie prowadzi Lewandowski z 26 golami, Aubameyang ma ich 25, a Modeste 23. Do zakończenia sezonu pozostało sześć kolejek.

Źródło artykułu: