W poprzedniej kolejce oba zespoły odniosły efektowne zwycięstwa. Górnik Łęczna na wyjeździe ograł Arkę Gdynia 4:2. Wisła Płock przed własną publicznością pokonała natomiast Cracovię 4:1. W sobotę również padło sporo goli.
Górnik ten mecz rozpoczął w sposób dla siebie wymarzony. Już w 4. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Javiego Hernandeza celnym strzałem głową popisał się Przemysław Pitry. To nominalny napastnik, który ostatnio grywa jako środkowy obrońca.
Gospodarze po objęciu prowadzenia dalej byli stroną przeważającą i nie dopuszczali do zagrożenia we własnym polu karnym. Dwadzieścia minut po bramce zdobytej przez Pitrego, piłkarze Franciszka Smudy podwyższyli prowadzenie. Po strzale z kilkunastu metrów Seweryn Kiełpin odbił piłkę, dopadł do niej Piotr Grzelczak i pewnie skierował do bramki. Wisła Płock do ataku ruszyła pod koniec pierwszej połowy, ale na gole musiała poczekać do drugiej części spotkania.
Śmiało atakująca od początku drugiej połowy drużyna z Płocka swego dopięła w 56. minucie. To był jednak kuriozalny gol. Po zagraniu Dominika Kuna w pole karne Górnika gospodarze tak wybijali piłkę, że ta odbiła się od Pawła Sasina i wpadła do ich bramki.
ZOBACZ WIDEO Kolejna porażka zespołu Wszołka. Zobacz skrót meczu QPR - Brighton [ZDJĘCIA ELEVEN]
W 65. minucie było już 2:2. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Dominika Furmana celnym strzałem głową popisał się Damian Byrtek.
Po doprowadzeniu do remisu Wisła dalej starała się atakować chcąc jeszcze wygrać ten mecz. Górnik również miał swoje szanse, jak choćby w 75. minucie, kiedy to z rzutu wolnego niecelnie strzelał Szymon Drewniak. Decydujący o wyniku spotkania cios zadali jednak zawodnicy z Płocka.
W 85. minucie Giorgi Merebaszwili podał do Dimitara Iliewa, ten minął bramkarza i skierował piłkę do bramki! Wisła objęła prowadzenie 3:2 i nie oddała go już do końca. Zawodnicy Górnika po tym meczu mogą być bardzo rozczarowani. Prowadzili już 2:0, a ostatecznie przegrali 2:3.
Górnik Łęczna - Wisła Płock 2:3 (2:0)
1:0 - Przemysław Pitry 4'
2:0 - Piotr Grzelczak 24'
2:1 - Paweł Sasin (sam.) 56'
2:2 - Damian Byrtek 65'
2:3 - Dimitar Iliew 85'
Składy:
Górnik Łęczna: Sergiusz Prusak - Gabriel Matei, Przemysław Pitry, Gerson (18' Aleksander Komor), Leandro, Grzegorz Bonin, Paweł Sasin, Łukasz Tymiński, Piotr Grzelczak (67' Nika Dzalamidze), Javi Hernandez, Vojo Ubiparip (63' Szymon Drewniak).
Wisła Płock: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Przemysław Szymiński, Damian Byrtek, Patryk Stępiński, Dominik Furman, Piotr Wlazło, Giorgi Merebaszwili, Siergiej Kriwiec (82' Dimitar Iliew), Dominik Kun (60' Arkadiusz Reca), Mateusz Piątkowski (70' Jose Kante).
Żółte kartki: Piotr Wlazło, Patryk Stępiński, Przemysław Szymiński (Wisła) oraz Leandro (Górnik).
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).