Hans-Joachim Watzke rozważał wycofanie Borussii z Ligi Mistrzów

Reuters / Na zdjęciu: autokar Borussii Dortmund
Reuters / Na zdjęciu: autokar Borussii Dortmund

Borussia Dortmund mogła przedwcześnie zakończyć swój udział w Lidze Mistrzów. Hans-Joachim Watzke przyznał, że po zamachu myślał o wycofaniu klubu z rozgrywek.

We wtorek w pobliżu autokaru wiozącego piłkarzy Borussii na mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów z AS Monaco eksplodowały trzy ładunki. W wyniku zdarzenia ranny został Marc Bartra. Cały zespół mocno przeżył ten atak.

Spotkanie mimo wszystko się odbyło, choć dzień później. Zespół prowadzony przez Thomasa Tuchela przegrał 2:3. UEFA miała się domagać rozegrania spotkania jeszcze we wtorek, ale przedstawiciele Borussii postawili na swoim i mecz odbył się kolejnego dnia.

- Przez chwilę rozważałem, czy nie powinniśmy w ogóle wycofać się z rozgrywek. Gdybym tak zrobił, oznaczałoby to zwycięstwo tych przestępców - przyznał w rozmowie z "Der Spiegel" Hans-Joachim Watzke.

- Piłkarze mają możliwość porozmawiania o tym wszystkim z psychologami. Mogą również liczyć na naszą pomoc. Zamachowcy nie chcieli skrzywdzić jedynie Borussii Dortmund. To był atak na Niemcy - przyznał szef BVB.

Rewanżowy mecz Borussii z AS Monaco zaplanowano na 19 kwietnia.

ZOBACZ WIDEO Remis Sampdorii, grali Polacy. Zobacz skrót meczu z Fiorentiną [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (4)
avatar
Pan Fado
16.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
sami ich zaprosiliście to się teraz bójcie 
avatar
ovonel
16.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poziom wiedzy piszących artykuły kompletne dno jak zwykle... Wspomniał o oddaniu meczu walkowerem, a nie o wycofaniu się z Ligi Mistrzów 
franiu12345
15.04.2017
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Watzke podziękuj Angeli! 
avatar
Soldio
15.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Jaki atak na Niemcy??? Przecież zamachowcy to "rodowite" szkopy