W starciu z Wisłą Płock (3:0) 20-latek niespodziewanie wystąpił na boku boiska i mimo że ostatnio w ogóle nie był tam ustawiany, zaliczył dwie asysty. - Dwa lata temu, w sezonie mistrzowskim też byłem wystawiany na skrzydle, ale na prawym. To były trochę inne zadania, bo pełniłem wtedy rolę fałszywego napastnika. Teraz się to zmieniło, jednak nie miałem kłopotu z przystosowaniem się, bo w reprezentacji U-21 też gram na lewej pomocy - powiedział Dawid Kownacki.
Dla trenera Nenada Bjelicy zmiana pozycji młodego napastnika może oznaczać koniec bólu głowy. - Co tydzień mam problem, bo posiadam dwóch dobrych i skutecznych atakujących. To zawsze jest trudna decyzja, na kogo postawić. Zarówno Kownacki, jak i Robak znakomicie pracują na treningach, a kiedy grają, to strzelają bramki - przyznał.
Z występu Kownackiego przeciwko Wiśle chorwacki szkoleniowiec jest bardzo zadowolony. - Dawid spisał się w Płocku bez zarzutu - zarówno pod względem ofensywnym, jak i defensywnym - zaznaczył.
W trwającym sezonie Lotto Ekstraklasy 20-latek zaliczył 21 występów w Lotto Ekstraklasie, zdobywając dziewięć goli i dokładając do nich dwie asysty.
ZOBACZ WIDEO Ligue 1: nieprawdopodobne emocje w Metz! PSG dogoniło Monaco [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]