Nenad Bjelica ma nowy pomysł na Dawida Kownackiego

PAP / Jakub Kaczmarczyk
PAP / Jakub Kaczmarczyk

W ataku Lecha Dawid Kownacki musi toczyć zacięty bój z Marcinem Robakiem, ale kluczem do pewnego miejsca w składzie mogą być dla niego przenosiny na lewe skrzydło. Pierwszy egzamin na tej pozycji zdał znakomicie. Co będzie dalej?

W starciu z Wisłą Płock (3:0) 20-latek niespodziewanie wystąpił na boku boiska i mimo że ostatnio w ogóle nie był tam ustawiany, zaliczył dwie asysty. - Dwa lata temu, w sezonie mistrzowskim też byłem wystawiany na skrzydle, ale na prawym. To były trochę inne zadania, bo pełniłem wtedy rolę fałszywego napastnika. Teraz się to zmieniło, jednak nie miałem kłopotu z przystosowaniem się, bo w reprezentacji U-21 też gram na lewej pomocy - powiedział Dawid Kownacki.

Dla trenera Nenada Bjelicy zmiana pozycji młodego napastnika może oznaczać koniec bólu głowy. - Co tydzień mam problem, bo posiadam dwóch dobrych i skutecznych atakujących. To zawsze jest trudna decyzja, na kogo postawić. Zarówno Kownacki, jak i Robak znakomicie pracują na treningach, a kiedy grają, to strzelają bramki - przyznał.

Z występu Kownackiego przeciwko Wiśle chorwacki szkoleniowiec jest bardzo zadowolony. - Dawid spisał się w Płocku bez zarzutu - zarówno pod względem ofensywnym, jak i defensywnym - zaznaczył.

W trwającym sezonie Lotto Ekstraklasy 20-latek zaliczył 21 występów w Lotto Ekstraklasie, zdobywając dziewięć goli i dokładając do nich dwie asysty.

ZOBACZ WIDEO Ligue 1: nieprawdopodobne emocje w Metz! PSG dogoniło Monaco [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: