Premier League: "zemsta" Christiana Benteke i niespodziewana wpadka Liverpoolu
Sensacja na Anfield. Miejscowy Liverpool nie sprostał Crystal Palace, przegrywając 1:2. Gole dla gości zdobywał Christian Benteke, który w poprzednim sezonie był jeszcze piłkarzem The Reds.
Reuters
/ Paul Childs
Crystal Palace to zespół, który podczas ostatnich dwóch wizyt na Anfield wywoził z gorącego terenu komplety punktów. The Reds na własnym terenie ostatni raz pokonali rywala w 2013 roku, czyli aż cztery lata temu. To zapowiadało ciężką przeprawę faworyta.
Już pierwsze minuty pokazały, że Orły są w stanie sprawić niespodziankę. Wzorowo wypełniali zadania taktyczne i świetnie przemieszali się w defensywie. Liverpool wymieniał niezliczone ilości podań, ale luki w obronie próżno było szukać.
Nie udawało się z gry, powiodło się ze stałego fragmentu. W 24. minucie Yohan Cabaye faulował Philippe Coutinho 30 metrów przed własną bramką. Piękny strzał oddał sam poszkodowany. Piłka tylko świsnęła nad murem i wpadła tuż przy lewym słupku. To był istny pocisk, którego zatrzymać zwyczajnie się nie dało.
Crystal Palace wyrównał kilka minut przed przerwą. Świetne, długie podanie na prawe skrzydło i kapitalne dogranie wzdłuż bramki od Cabaye'a. Nadbiegający Christian Benteke dopadł do piłki i huknął pod poprzeczkę. Napastnik nie okazał radości, mając w pamięci to jakich barw bronił w przeszłości. W sezonie 2015/2016 w 29 meczach Belg zdobył dla FC Liverpoolu 9 goli.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: wielkie emocje i 6 goli w półfinale [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Liverpool starał się podkręcić tempo i zdominować rywala. Udało się osiągnąć przewagę, ale brakowało celnych strzałów.
W 74. minucie drugi raz dał o sobie znać Christian Benteke. Kiedy grał w Liverpoolu nie zawsze miał miejsce w składzie, w barwach Crystal Palace strzela jak na zawołanie. Belg wykorzystał niezdecydowanie obrońców rywala i centrę z kornera Jasona Puncheona zamienił na gola pewnym strzałem głową.
Orły sprawiły niespodziankę i potwierdziły, że mają patent na punktowanie na Anfield. To ich trzecie z rzędu zwycięstwo na tym trudnym terenie.
Liverpool FC - Crystal Palace 1:2 (1:1)
1:0 - Philippe Coutinho 24'
1:1 - Christian Benteke 42'
1:2 - Christian Benteke 74'
Składy:
Liverpool FC: Simon Mignolet - Nathaniel Clyne (84' Marko Grujić), Dejan Lovren (79' Trent Alexander-Arnold), Joel Matip, James Milner (82' Alberto Moreno), Lucas Leiva, Emre Can, Georginio Wijnaldum, Philippe Coutinho, Roberto Firmino, Divock Origi.
Crystal Palace: Wayne Hennessey - Joel Ward, James Tomkins, Martin Kelly, Jeffrey Schlupp, Yohan Cabaye (83' Damien Delaney), Luka Milivojević, Andros Townsend, Jason Puncheon, Wilfried Zaha (77' Patrick van Aanholt), Christian Benteke (88' Fraizer Campbell).
Żółte kartki: Grujić (Liverpool) oraz Benteke, Milivojević (Crystal Palace).
Sędzia: Andre Marriner.
