Agent Roberta Lewandowskiego nie kryje wściekłości

Getty Images
Getty Images

Rywale nie oszczędzają Roberta Lewandowskiego. W meczu z FSV Mainz (2:2) doszło do kolejnego ataku na Polaka. Maik Barthel nie kryje oburzenia.

[tag=2800]

Lewandowski[/tag] dopiero co wrócił po kontuzji, a mógł się nabawić kolejnej. W 75 minucie sobotniego spotkania Bundesligi napastnik Bayernu został kopnięty w polu karnym przez Alexandra Hacka.

Sędzia Frank Willenborg nie podyktował rzutu karnego. "Bild" pisał wręcz, że Lewandowski został "wykoszony".

"Czerwona kartka i '11'. Znowu zdrowie piłkarza się nie liczy dla sędziego" - nie wytrzymał na Twitterze agent gwiazdy Bayernu Maik Barthel.

Robert Lewandowski w sobotnim meczu nie zdobył gola. Po 30 kolejkach Bundesligi ma na koncie 26 bramek i traci jedno trafienie do prowadzącego w klasyfikacji strzelców Pierre-Emericka Aubameyanga.

W środę Bayern zmierzy się z Borussią Dortmund w półfinale Pucharu Niemiec.

ZOBACZ WIDEO Milik w końcu się doczekał! Pierwszy gol Polaka po kontuzji. Zobacz skrót meczu Sassuolo - Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (4)
avatar
Hipolit 53
24.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kucharski sobie siedzi i donosy pisze 
avatar
Wieslawa Bosacka
24.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
sedzia to slepak ,albo grajacy dla gosci,za taki faul nalezala sie czerwona kartka i rzut karny;przypomnijcie sobie mecz gdy Robert dostal zolta kartke(5) za nadepniecie i to troszeczke przeciw Czytaj całość
avatar
Dariusz Paduszak
24.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
W takim /niemieckim/ towarzystwie to prędzej skończy na wózku niż osiągnie sukces. Według mnie powinien zmienić klub i kraj. 
avatar
Bogdan Nieploszczuk
24.04.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
tak SĘDZIA TO ZWYKŁY s...l i ślepak.
Czy muszą zabić by był faul. JESTEM PEWIEN ŻE GDYBY Lewandowski TAK WSZEDŁ W BRAMKARZA GOŚCI to by dalszy ciag meczu oglądał w szatni na telewizorze.
A tu
Czytaj całość